Poranny przegląd prasy: Więcej wiary! (W cuda)
Rysunek w Gazecie Wyborczej. Sprawozdawca sportowy coś pytluje do mikrofonu, nad nim jest napis: "Bezpośrednia relacja z rozgrywek nowej formy koszykówki". Oho, okazuje się, że to nie sprawozdawca sportowy tylko polityczny bowiem widać, że do kosza wrzucane są ... obietnice wyborcze.
Zauważam w publicystyce nowy ton: strząsaniu gruszek z wierzb towarzyszy pobłażliwość: "Niech się państwo nie denerwują, przecież to były tylko obietnice wyborcze". Pod wspomnianym rysunkiem, który miał być satyryczny a jest frustrujący, mamy wywiad z posłem Andrzejem Jaworskim z Prawa i Sprawiedliwości. Przestrzega on przed - jak to określa - zagrażającym nam ateizmem. Kto się boi, niech się boi. Byłbym panu posłowi wdzięczny, gdyby jasno powiedział: czy cyniczne obietnice wyborcze, mamienie szarej masy głosującej to grzech czy nie?
W Rzeczpospolitej jest pierwszy sondaż powyborczy. PiS - 36%, PO 19, .nowoczesna 12, Kukiz 10, Lewica 6, Razem 5%. "Petru szybko goni Platformę" - podsumowuje Rzepa i analizuje sytuację w PO. Marek Migalski pisze, że Kopacz zaszkodzi Platformie. Obok Jacek Niżynkiewicz zauważa, że dla Schetyny jest czas teraz albo nigdy. Widzą Państwo jak PiS ostatnio zachwala Grzegorza Schetynę? Chcą go zagłaskać, przesłać pocałunek śmierci, sprawić, że nie weźmie PO za twarz i nie stworzy z niej twardej opozycji, z która trzeba się liczyć. Dla PiS dobra Platforma to słaba Platforma. A roboty teraz huk! Krętaczy podatkowych gonić trzeba, gimnazja likwidować, studia reformować, sześciolatki zawracać z drogi do szkół i do przedszkoli zaganiać. W Gazecie Wrocławskiej jest larum, bo teraz nagle przedszkola się zakorkują.
W tej samej Wrocławskiej jest rozmowa z posłem Krzysztofem Mieszkowskim, który wyjawia, że do Petru poszedł za namową Władysława Frasyniuka. Pan Krzysztof ma nadzieję, że w Sejmie podleczy nadgniłą wątrobę. A gnije mu ona z powodu dziadowania kultury. "Pracownicy kultury w całej Polsce są świetnie wykształceni i najsłabiej opłacani" - przypomina pan poseł. Życzę powodzenia w realizacji zmiany tego stanu. Szanse są duże. Pieniądze na kulturę i parę innych dziadujących dziedzin znajdą się szybciutko. Natychmiast po tym, jak sfinansowane zostaną dodatki na dzieci, skrócony będzie okres pracy do emerytury, podwyższona zostanie kwota wolna od podatków i ozdrowieje nasze górnictwo. Stanie się to wszystko w atmosferze powstrzymania ateizmu i wzmocnienia wiary, co jest niezbędne, bo przecież wiara czyni cuda.
Do usłyszenia się z Państwem...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.