Dziś szlagier ekstraklasy koszykarek we Wrocławiu
Wicemistrz Polski z Bydgoszczy to jeden z głównych kandydatów do medali także w tym sezonie. Prowadzone przez Tomasza Herkta koszykarki Artego wygrały do tej pory pięć z sześciu spotkań. Wyższość bydgoszczanek musiały uznać: MUKS Poznań, AZS Gorzów, Zagłębie Sosnowiec, MKK Siedlce i Widzew Łódź. Jedynej porażki aktualny lider rozgrywek doznał na Dolnym Śląsku. W czwartej kolejce od Artego lepszy okazał się MKS Polkowice.
Ślęza ostatnich występów nie może zaliczyć do udanych. Zespół Algirdasa Paulauskasa po świetnym początku sezonu i czterech kolejnych zwycięstwach, doznał dwóch porażek z rzędu. Najpierw przed własną publicznością z Energą Toruń (78:80), a następnie w Lublinie z AZS UMCS (po dogrywce 83:88). Oba spotkania pozostawiły sporo niedosytu, gdyż o porażkach wrocławianek decydowały dramatyczne końcówki.
Dla Ślęzy i Artego będzie to kolejna konfrontacja w ostatnich miesiącach. Obie drużyny zmierzyły się w towarzyskim memoriale Teresy Kępki-Swędrowskiej. Podczas turnieju we Wrocławiu Ślęza uległa aż 54:90. Na usprawiedliwienie ekipy z Dolnego Śląska należy jednak zapisać fakt, że wrocławski zespół grał wtedy w mocno okrojonym składzie, m.in. bez Sharnee Zoll i kontuzjowanej Egle Sulciute.
O klasie dzisiejszych rywalek Ślęzy świadczą trzy aktualne reprezentantki Polski w składzie Artego: Martyna Koc, Julia McBride i Aleksandra Pawlak. Do tego dochodzą świetne Amerykanki Amisha Carter i Darxia Morris oraz Jamajka Maurita Reid. Ważnym ogniwem zespołu jest także Elżbieta Międzik. Doświadczona zawodniczka prze wiele sezonów z powodzeniem występowała na parkietach w Belgii i Francji.
Początek meczu Ślęza – Artego w sobotę o godz. 18 w wielofunkcyjnej hali AWF-u na terenie Stadionu Olimpijskiego (ul. Paderewskiego 35). Wstęp jest wolny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.