Przed meczem z Lechem tąpnęło w piłkarskim Śląsku
Wiceprezes Śląska Marek Drabczyk złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Rezygnacja została przyjęta przez Radę Nadzorczą spółki.
- Praca w takim klubie jak Śląsk Wrocław była dla mnie ogromnym wyróżnieniem i zawsze będę wspominał ją pozytywnie. Cieszę się z rzeczy, które w tym czasie wspólnie osiągnęliśmy. Ściskam kciuki za cały klub i drużynę Tadeusza Pawłowskiego - mówi były już wiceprezes.
Marek Drabczyk pracował w Śląsku od listopada 2013 roku. Po jego odejściu spółka będzie miała jednoosobowy zarząd, którego członkiem pozostał prezes Paweł Żelem.
Zaskakujące zmiany dotyczą pierwszej drużyny. W zespole lub klubie musiało dojść do sporych nieporozumień skoro sztab opuszcza Wojciech Sznajder. Na stanowisku klubowego lekarza zastąpi go Tadeusz Ryncarz.
- Po 15 latach pracy na rzecz WKS-u przyszedł już czas na zmiany. Przeżyłem z klubem naprawdę wspaniałe chwile. Jestem za nie wdzięczny wszystkim trenerom oraz piłkarzom, których przez te lata spotkałem na swojej drodze - mówi Wojciech Sznajder.
Nowy lekarz w przeszłości współpracował już z wrocławskim klubem, m.in. podczas meczów w europejskich pucharach. Posiada trzy specjalizacje, certyfikat medycyny sportowej oraz licencję PZPN niezbędną do pracy w Ekstraklasie.
Nie są to jedyne zmiany, jakie zaszły w sztabie Śląska. Klub zakończył współpracę z Łukaszem Becellą, który przez ostatnie półtora roku był asystentem trenera Tadeusza Pawłowskiego oraz odpowiadał za skauting. Pomniejszony został także zakres współpracy z trenerem przygotowania motorycznego Markiem Świdrem, zaś psycholog Ewa Moroch skupi się na pracy z młodymi zawodnikami Akademii Śląska.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.