Badanie "złotego pociągu" jeszcze w tym roku!

| Utworzono: 2015-10-27 07:29 | Zmodyfikowano: 2015-10-27 07:31
 Badanie "złotego pociągu" jeszcze w tym roku! - fot. Michał Wyszowski (Radio Wrocław)
fot. Michał Wyszowski (Radio Wrocław)

Badania, które mają ostatecznie potwierdzić istnienie pancernego pociągu w Wałbrzychu zostaną przeprowadzone jeszcze w tym roku. Jak ustaliło Radio Wrocław dzisiaj ma dojść do drugiego spotkania potencjalnych odkrywców składu z prezydentem Wałbrzycha, Romanem Szełemejem. Pierwsze odbyło się dwa tygodnie temu. Rzecznik ratusza Arkadiusz Grudzień mówi, że ich cel jest jeden. Uzyskać dowody na to, że pociąg to nie tylko legenda:

Do ratusza wciąż spływają kolejne oferty przeprowadzenia bezpłatnych badań na słynnym już 65. kilometrze. - Do akcji chcą wkroczyć zarówno fachowcy z Akademii Górniczo – Hutniczej z Krakowa, jak i dokumentaliści z Discovery Channel - mówi rzecznik wałbrzyskiego ratusza, Arkadiusz Grudzień:

Informacja o pociągu, który szybko został nazwany złotym, trafiła do magistratu jeszcze w sierpniu. Od tego czasu działka na słynnym już 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław - Wałbrzych jest zamknięta i pilnowana.

Kalendarium sprawy tzw. „złotego pociągu”

  • 18 sierpnia – sprawa po raz pierwszy pojawia się w przestrzeni medialnej
  • 26 sierpnia – władze Wałbrzycha potwierdzają, że zawiadomienie dotyczące pancernego pociągu, ukrytego na konkretnej działce miasta, trafiło do ratusza
  • 27 sierpnia – Radio Wrocław podaje, że pociąg może być ukryty na działce przy 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław – Wałbrzych
  • 2 września – po tym jak tory i przylegająca działka przeżywa prawdziwe oblężenie turystów, teren zaczyna być chroniony przez policję, straż miejską oraz służbę ochrony kolei
  • 4 września - swoją tożsamość ujawniają autorzy zgłoszenia dotyczącego pociągu. To Piotr Koper oraz Andreas Richter
  • 4 września – pierwszy rekonesans w tym miejscu przeprowadza wojsko
  • 14 września - rozpoczyna się czyszczenie działki: sprzątanie i wycinanie krzewów
  • 28 września – saperzy rozpoczynają 5-dniowe prace na skarpie przy 65. kilometrze. Stwierdzają, że nie ma tam zagrożenia!
  • Początek października – do ratusza zaczynają trafiać oferty bezpłatnych badań, które mogą być przeprowadzone we wskazanym przez odkrywców miejscu
  • 14 października – pierwsze spotkanie potencjalnych odkrywców pociągu z prezydentem Wałbrzycha

Po pierwszym spotkaniu z prezydentem Wałbrzycha, Andreas Richter i Piotr Koper napisali na swojej stronie internetowej: „Spotkanie było merytoryczne i dotyczyło bieżących spraw związanych ze zgłoszeniem znaleziska, jego wydobyciem i udostępnieniem. Znalazcy zadeklarowali, że Spółka Cywilna XYZ Piotr Koper i Andreas Richter jest gotowa do stałej współpracy z władzami Wałbrzycha we wszystkich przedsięwzięciach związanych ze znaleziskiem. Współpraca ta mogłaby przybrać formę partnerstwa publiczno-prywatnego. Ponadto odkrywcy zaproponowali przeprowadzenie w miejscu odkrycia nieodpłatnych, georadarowych badań weryfikacyjnych. Pan Prezydent zapewnił, że propozycje odkrywców zostaną rozpatrzone równie starannie jak oferty 11-u innych podmiotów, które już zgłosiły chęć uczestniczenia w pracach eksploracyjnych. Uczestnicy spotkania uznali, że istnieje potrzeba ponownego spotkania i powinno się ono odbyć w terminie najbliższych 2 tygodni”.

 


Komentarze (17)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Peter2015-10-28 21:44:12 z adresu IP: (89.67.xxx.xxx)
Komu i dlaczego zależy na opóźnieniu/zaniechaniu? Czy trzeba być Einsteinem, żeby to odgadnąć? A może już się tam dostali? Z DRUGIEJ strony ?
~Niku2015-10-28 08:03:44 z adresu IP: (95.40.xxx.xxx)
No ja nie wiem co tu jest grane, jako rodowity Wałbrzyszanin .... jestem trochę zniesmaczony opieszałością prac poszukiwawczych. Mnie jako Prezydentowi miasta, czy też konserwatorowi zbytków, zależało by jak na najszybszy wydobyciu tego pociągu. Tym bardziej jeśli potencjalnie znajdowałoby się tam coś cennego, pomijając fakt, że pociąg sam w sobie byłby już cennym znaleziskiem. Z powodu opieszałości prac , a także informacji o tym że pod Walimiem zamiast tunelu znaleziono drogę zamiast innego tunelu.. mogę dojść do czterech wniosków: - ktoś chce ukrócić sprawie łeb ( np Strażnicy ? ) - ktoś chce położyć ręce na bogactwach- dlatego coraz mniej się mówi o pociągu i ostudza zapała wokół całego Riese - ktoś porostu tę sprawę ignoruje i nie docenia jej wagi.
~tołdi2015-10-28 07:20:39 z adresu IP: (195.238.xxx.xxx)
Jak wcześniej pisałem wcześniej Chińczyki od dołu się dokopią niż my przez te papierkowe pozwolenia.
~olek2015-10-28 06:58:21 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
To w Wałbrzychu nie ma koparek...? Zacznijcie kopać i sprawa sama się wyjaśni.
~nie da sie2015-10-27 16:07:55 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
~obserwator2015-10-27 14:04:19 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Pieprzą się z tym, dajcie gościom co znaleźli wolną rękę to za tydzien pociąg będzie na wierzchu o ile istnieje. A tak tylko straszą odkrywców, że nielegalnie poszukiwali, i tak właśnie rodzi się czarny rynek wśród odkrywców. Bo jak coś znajdą to się będą bali oddać tylko opędzlują na czarnym rynku lub bezpowrotnie wywiozą za granicę i tyle będzie miało z tego Państwo Polskie, przez idiotów urzędników, z panią konserwator na czele.
~Goryl2015-10-27 13:35:11 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
Po prostu robi się wszystko aby sprawę wyciszyć a najlepiej urwać jej łeb
~Waligóra2015-10-27 12:24:20 z adresu IP: (89.72.xxx.xxx)
Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł a nie przy weryfikacji mało wiarygodnych, czy wręcz niewiarygodnych opowieści dwóch panów. Bardzo dobrze, że prezydent Wałbrzycha domaga się od pp. Kopra i Richtera dowodów (o ile to prawda).
~Wyrwidąb2015-10-27 12:22:14 z adresu IP: (89.72.xxx.xxx)
@ ggg: "Wystarczylo wejsc na teren z magnetometrem i obeszloby sie bez karczowania rozminowywania i wydawania pieniedzy.". Nieprawda. W tym miejscu przebiega linia wysokiego napięcia i magnetometr odpada. Wyniki większości sprzętu geofizycznego będą w takim przypadku niewiarygodne. To trudne miejsce do badania. Aczkolwiek jest sprzęt pozwalający zweryfikować opowieści panów Kopra i Richetra oraz ich zabawki pod nazwą KS-700. ;)
~bartek0042015-10-27 11:58:21 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)
To są jakieś chore standardy w tym śmiesznym kraju ,nic się nie opłaca ,na wszystko jest czas !!
~hirek2015-10-27 10:36:58 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Niech pan szybko wykopie bo Zalewska już stoi z łopatą, żeby pana wyprzedzić i przypisze sobie zasługi. Zalewska już wymyśla fortele jakby pan wyrzucić z pociągu. Na co pan czeka, żart się skończyły.
~ggg2015-10-27 10:22:42 z adresu IP: (82.145.xxx.xxx)
Wystarczylo wejsc na teren z magnetometrem i obeszloby sie bez karczowania rozminowywania i wydawania pieniedzy.
~wstyd2015-10-27 09:46:13 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
~keicam2015-10-27 09:39:06 z adresu IP: (80.53.xxx.xxx)
Czekacie aż chętni do pomocy zrezygnują? Brać się do roboty póki pogoda pozwala.
~Ślimak2015-10-27 09:35:04 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)
Pozdrawiam kolegów z Wałbrzycha. I głównym atutem jest prędkość. Zarządzanie pierwsza klasa jak w PKP :) .
~MOIN2015-10-27 09:21:08 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
"jeszcze w tym roku" - buahahaha buahahaha - dlaczego tak szybko? buahahaha zastanówcie się, nie pędźcie tak buahahaha - a tak na serio to obciach na cały Śiwiat! Ślimaki z Wałbrzycha
~mariusz2015-10-29 18:37:30 z adresu IP: (83.29.xxx.xxx)
Gdyby ten georadar faktycznie pokazywał to co panowie przedstawili na zdjęciach,to jego wynalazca dostał by Nobla z fizyki,a jeśli nie to Nobel należy się im z ekonomii.