Śląsk zagra z Ruchem. Pokona piłkarzy i... sędziego Marciniaka?
Wrocławianie ostatnich tygodni nie zaliczą do udanych. Drużyna gra słabo i nie zdobywa punktów. Trener Tadeusz Pawłowski postanowił nieco wstrząsnąć szatnią. Do Chorzowa nie zabrał Adama Kokoszki i Petera Grajciara. Szkoleniowiec ucinając wszelkie spekulacje podkreśla, że ta decyzja ma tylko wymiar sportowy. Trener tak opowiadał o sytuacji w kadrze swojego zespołu:
W dzisiejszym meczu w Chorzowie Łukasz Surma może zanotować 500. występ w ekstraklasie. Ruch ma spore problemy kadrowe. Z drużyną trenują już Michał Efir i Paweł Oleksy, ale po spotkaniu z Lechem doszło nowe, poważne zmartwienie, jakim jest kontuzja kolana Macieja Urbańczyka. – Strata Maćka na pewno jest bolesna. Zespół dobrze funkcjonował, gdy znajdował się na boisku – przyznał Waldemar Fornalik. Kontuzjowani wciąż są Rołand Gigołajew i Adam Setla, a po urazie do formy wracają Michał Helik i Miłosz Trojak.
Trener Tadeusz Pawłowski zdecydował, że w Chorzowie nie zagrają Adam Kokoszka i Peter Grajciar. – Jedzie z nami najlepsza na tę chwilę osiemnastka i za nią bierzemy pełną odpowiedzialność – mówił szkoleniowiec Śląska.
Ciekawa statystyka tyczy spotkań z udziałem Śląska, które sędziował Szymon Marciniak. Jeden z najlepszych polskich arbitrów najdelikatniej pisząc nie przynosi drużynie z Wrocławia szczęścia. Śląsk nie wygrał żadnego z ostatnich 15 meczów, które sędziował arbiter z Płocka. Ostatni taki triumf miał miejsce przed trzema laty - 17.10.2012 roku.
Początek dzisiejszego spotkania przy Cichej w Chorzowie o 18.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.