Prowadził ciężarówkę ponad 20 godzin bez przerwy!
Szokujące wyniki kontroli tirów na dolnośląskich drogach. Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego zaledwie przez cztery godziny sprawdzał ciężarówki przejeżdżające przez Bolesławiec.
Chodziło przede wszystkim o kontrolę czasu jazdy i długości przerw. Jeden z pierwszych zatrzymanych kierowców 40-tonowej ciężarówki prowadził pojazd przez 20 godzin i 23 minuty bez przerwy!
W czasie ostatniej doby odpoczywając zaledwie przez 2,5 godziny. Mało? Dobę wcześniej jechał non stop przez prawie 19 godzin. Kierowca nie chciał też pokazać prawa jazdy i nic dziwnego. Po przyjeździe policji okazało się, że stracił uprawnienia miesiąc wcześniej, za jazdę pod wpływem alkoholu. W ciągu
nocnej akcji na ośmiu skontrolowanych kierowców, sześciu udowodniono manipulowanie przy tachografach.
Wszystko po to by mogli dłużej jechać, a krócej spać, co krytycznie zwiększa ryzyko wypadku. A wszyscy prowadzili pojazdy, które ciągnęły 40 tonowe przyczepy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.