Pierwsza porażka Ślęzy, wygrana MKSu Polkowice
Zespół Ślęzy Wrocław miał przed meczem z Energą Toruń komplet 4. zwycięstw. Niestety od początku meczu lepiej na parkiecie spisywała się drużyna gości. Ślęza niemal przez całe spotkanie odrabiała straty z pierwszej kwarty. Na 90 sekund przed końcem udało się wyjść na prowadzenie 78:77, ale ostatnie trzy punkty zdobyła Energa i pierwsza porażka Ślęzy w sezonie stała się faktem.
Ślęza Wrocław - Energa Toruń 78:80 (18:28, 21:16, 20:22, 19:14)
Ślęza: Zoll 17, Krężel 17, Śnieżek 15, Shegog 13, Mistygacz 6, Leciejewska 6, Sulciute 4, Czarnecka 0, Sklepowicz 0.
Energa: Ajavon 21, Macaluay 15, Skorek 12, Alikina 11, Idczak 9, Walich 6, Misiek 6, Kudraszowa 0.
Dużą niespodziankę sprawił zespół MKSu Polkowice. Po dobrej pierwszej kwarcie długo prowadził z Wisłą Kraków. Gdy na 10. minut przed końcem mistrzynie Polski wygrywały 41:39, wydawało się, że przełamią drużynę gospodyń. Te jednak po dobrej grze wygrały ostatnie 10. minut 18:10 i cały mecz 57:51.
MKS Polkowice - Wisła Kraków 57:51 (18:10, 13:16, 8:15, 18:10)
MKS: McKenith, Stankiewicz, Bucyk, Gala, Schmidt, Majewska, Nowacka, Bojović, Żukowska, Kaczmarska, Michael, Greene
Wisła: Nicholls, Ouvina, Ziętara, Żurowska-Cegielska, Zohnova, Malinowska, Grabska, M.Puter, Turner, Misiuk
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.