W Mirsku wyschły miejskie ujęcia wody, z pomocą przyszli sąsiedzi

| Utworzono: 2015-10-12 07:54 | Zmodyfikowano: 2015-10-12 07:57

Fot. Piotr Słowiński

Brakuje wody w gminie Mirsk i to mimo wybudowania w ubiegłym roku nowych ujęć za ponad 6 milionów złotych. Co noc woda jest dowożona beczkowozami i samochodami strażackimi z sąsiedniego Świeradowa Zdroju i z Lwówka Śląskiego i wlewana do zbiornika wyrównawczego.

W połowie ubiegłego roku w Mirsku zostały oddane do użytku nowe, głębinowe ujęcia wody. Kosztowało wraz z wszystkimi urządzeniami 6,5 miliona złotych, z czego 4 miliony pochodziło z unijnej dotacji. Miasto było gotowe nadmiar wody dostarczać mieszkańcom sąsiednich wsi. Tegoroczna susza brutalnie zweryfikowała te plany. Studnie wysychają i Mirsk potrzebuje pomocy.

Posłuchaj materiału:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

By krany nie wyschły burmistrz Andrzej Jasiński zdecydował, by beczkowozami i samochodami strażackimi dowozić wodę od sąsiadów z Lwówka i Świeradowa Zdroju. Transporty odbywają się nocami. Obie gminy wyraziły na to zgodę:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Woda będzie do Mirska przywożona tak długo, jak długo będzie taka potrzeba. Kosztuje to około 20 tysięcy złotych miesięcznie.

Burmistrz Świeradowa Roland Marciniak zapowiada, że nie będzie liczył opłat za tę wodę, bo jak podkreśla jest to pomoc dla sąsiadów, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. I to pomoc udzielana niezależnie od codziennych sporów Mirska i Świeradowa:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Codziennie samochodami dowożonych jest do ujęcia wody około 100 metrów sześciennych. Strażacy rozwożą też wodę do wsi, w których wyschły studnie.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

Komentarze (7)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~czas na zmiany2015-10-28 13:08:49 z adresu IP: (77.65.xxx.xxx)

Odpowiedz

Ja się pytam? Kiedy w końcu będzie normalny Burmistrz???!!!!

zgłoś do moderacji

~Mirsk2015-10-15 08:26:42 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)

Odpowiedz

Oni dostają wode za free a póź niej sprzedają dla swoich mieszkańców sąsiednich wsi którzy nie mają wody. Paranoja.

zgłoś do moderacji

~Łukasz2015-10-14 21:50:12 z adresu IP: (83.5.xxx.xxx)

Odpowiedz

Miedzy Mirskiem a Giebułtowem Płynie czarny potok jest możliwość zbudowania zbiornika retencyjnego bo ukształtowanie terenu na to pozwala z takiego zbiornika po oczyszczeniu i uzdatnieniu wody by starczyło wody dla wszystkich a Mirsk by otrzymał zbiornik wodny czyli kolejną atrakcje turystyczną pozdrawiam i przepraszam za błędy

zgłoś do moderacji

~do hejterów2015-10-14 21:38:03 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)

Odpowiedz

to wszystko wina burmistrza, on odpowiada za suszę. Coś z tym zrobić, oczywiście źle, bo hejt zaraz się napusza. lepiej niech szanowni hejterzy się zajmą tymi ekologicznymi mieszkańcami, którzy tak walczą z nieekologiczną władzą, przy tym sami palą w piecach różnymi świństwami (plastik itp.), tak że wieczorem nie da się spokojnie przejść przez to miasto.

zgłoś do moderacji

~himawanti2015-10-14 21:23:16 z adresu IP: (89.146.xxx.xxx)

Odpowiedz

burmistrz Andrzej Jasiński zdecydował---- a co to jego prywatna gmina czy kasa ?? kto pokryje koszty ?? dlaczego woda transportowana jest pojazdami do tego nie przystosowanymi ??? od kiedy pojazdy gasnicze sa dedytowane do przewozu wody pitnej ?? jedna wielka paranoja kanalizacja na Orłowice - Mirsk nie dokonczona wodociagowanie za grube miliony kolejna klapa

zgłoś do moderacji

~ale jaja2015-10-13 11:26:14 z adresu IP: (78.88.xxx.xxx)

Odpowiedz

I co na to sanepid?

zgłoś do moderacji

~aterer2015-10-12 15:37:45 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)

Odpowiedz

zapewne czeka to całą resztę

zgłoś do moderacji