Rusza nowy sezon Tauron Basket Ligi (ZAPOWIEDŹ)

Szykuje się wyjątkowy zacięty sezon. Z jednym wyjątkiem. Aktualni mistrzowie kraju - Stelmet Zielona Góra - wydają się nie do ruszenia. Zespół Saso Filipovskiego w środę zdobył Superpuchar Polski pokonując w Radomiu Rosę 67:66. Najlepszym zawodnikiem spotkania był Mateusz Ponitka, który zdobył 26 punktów i trafił decydujący o losach meczu rzut:

Ponitka to tylko jeden z kilku nowych graczy Stelmetu w tym sezonie. Do składu dołączyli m.in Szymon Szewczyk (poprzednio AZS Koszalin), czy dobrze znany w naszym regionie Vlad Mlodoveanu, który w poprzednim sezonie grał w PGE Turowie Zgorzelec. Zespół z Zielonej Góry chce zdominować Ekstraklasę, ale i z dobrej strony pokazać się w Eurolidze. Kiedy występował w niej dwa sezony temu wygrał zaledwie 2 z 10 spotkań i zajął ostatnie miejsce w grupie.

Co będzie działo się za plecami mistrzów Polski? Przewidzieć teraz kolejność po fazie zasadniczej na miejscach 2-8 wydaje się równie trudne jak trafienie szóstki w Totka. Liga wydaje się być wyrównana jak nigdy. Gdzie w tym wszystkim są zespoły z naszego regionu?

PGE Turów Zgorzelec, który w zeszłym sezonie nie obronił tytułu i cieszył się "tylko" ze srebrnego medalu, teraz taki wynik wziąłby w ciemno. Po jednym z najmocniejszych polskich składów ostatnich lat praktycznie nie ma już śladu. Odeszli m.in: Damian Kulig, Michał Chyliński czy Mardy Collins. Z renomowanych graczy został Filip Dylewicz. Zmienił się także trener. Po 3 latach pracy Miodrag Rajković odszedł z klubu i jego miejsce zajął dotychczasowy asystent Piotr Ignatowicz.

Przypominamy: Rozmowa z nowym trenerem PGE Turowa Zgorzelec, po ogłoszeniu nominacji:

Pod swoimi skrzydłami będzie miał młodych Polaków z których największe nadzieje wiąże się z Piotrem Niedźwiedzkim i Jakubem Karolakiem. Ten pierwszy w 2010 roku sięgał z reprezentacją Polski po wicemistrzostwo świata U-17, ale problemy kardiologiczne wyhamowały jego karierę. Karolak w zespole jest już od dawna, ale do tej pory był jednym z ostatnich graczy w rotacji. Teraz ma dostać swoją szansę. Do Zgorzelca ściągnięto też Amerykanów, ale akurat po graczach tej nacji więcej obiecują sobie w...

...Śląsku Wrocław. Najbardziej utytułowany polski klub od powrotu do Ekstraklasy (2013) czeka na włączenie się do walki o medale. Rok temu przegrał w trzech meczach bój o półfinał z Czarnymi Słupsk, ale wszystkie starcia były tak zacięte, że równie dobrze, to wrocławianie mogli znaleźć się w najlepszej czwórce drużyn ligi. Wspomnienie po tamtym składzie? Radosław Hyży. Reszta zawodników (nie licząc wychowanków) opuściła klub. Hyży na parkiecie jednak już się nie pojawi, bo zakończył koszykarską karierę i rozpoczyna nowy etap w swoim sportowym życiu. Będzie asystentem Mihailo Uvalina. To też zmiana, bo przecież poprzednio zespół prowadził Emil Rajković. Być może nawet zostałby we Wrocławiu, ale miał zbyt wysokie wymagania co do swojej pracy (nie tylko finansowe, ale też związane z zatrudnieniem sztabu szkoleniowego).

Kim Uvalin będzie dyrygował przy linii bocznej? Śląsk przyjął prostą budowę zespołu - postawić na Amerykanów, a polskich graczy ograniczyć do zadaniowców. Z gwardii zza oceanu wyróżnia się przede wszystkim Jarvis Williams. Podkoszowy z uczelni Murray State (w której grał z wybranym w tegorocznym Drafcie z nr 14 przez Oklahomę City Thunder Cameronem Paynem) może być strzałem w dziesiątkę wrocławskiej drużyny. Ostatnio został królem strzelców turnieju o puchar Mieczysława Łopatki. Z zadaniowców dolnośląscy kibice kojarzą przede wszystkim Michała Jankowskiego, który kiedyś był zawodnikiem PGE Turowa. Jego specjalność to rzuty za trzy i choć w ostatnich sezonach jego procent skuteczności spadał (od 41% w 2012/2013 do 29% w poprzednich rozgrywkach), to teraz zapowiadał, że problemy już za nim. Z Polaków najlepszy powinien być Kamil Chanas. Odkąd Śląsk wrócił do Ekstraklasy to latem zawsze w mieście przewijało się jedno nazwisko. Teraz w końcu udało się ściągnąć 30-letniego wrocławianina do domu.

Przypominamy: Jarvis Williams - w pierwszym wywiadzie po przylocie do Polski

Co jeszcze czeka nas w nowym sezonie? W czołówce powinni być Czarni Słupsk i Rosa Radom. Z trójmiasta też pewnie zrobią swoje. Ciekawie powinno być we Włocławku. Po katastrofalnym poprzednim sezonie (brak awansu do play-off) Anwil wzmocnił się reprezentantem Czech - Davidem Jelinkiem i MVP mistrzostw Afryki - Nigeryjczykiem Chamberlainem Oguchiem.

Kibice z Wrocławia ciepłym okiem spojrzą na Dąbrowe Górniczą, gdzie liderm MKS powinien być lider Śląska z poprzedniego sezonu - Jakub Dłoniak. W Toruniu historią Polskiego Cukru jest powrót do rodzinnego miasta doskonale znanego u nas Łukasza Wiśniewskiego. Do Ekstraklasy wraca z kolei Stal Ostrów Wielkopolski i choć swoje mecze będzie rozgrywać w Kaliszu (ich obiekt jest w remoncie) to z pewnością wielu kibiców czeka na mecze swoich drużyn z tą dobrze znaną marką. Przy okazji w składzie beniaminka są m.in Jakub Koelner (kiedyś WKK Wrocław) czy gracze którzy wywalczyli ze Śląskiem awans do Ekstraklasy - Tomasz Ochońko i Adrian Morczek-Truskowski. O tym jak wypadną będzie można przekonać się już dziś bo to właśnie ich zespół, na wyjeździe ze Startem Lublin.

Skład i transfery:

PGE Turów Zgorzelec

Piotr Niedźwiedzki (c), Michał Marek (s), Damontre Harris (c), Filip Pruefer (s), Jakub Karolak (s), Filip Dylewicz (s), Bartosz Jyż (s), Robert Kurzyński (o), Mateusz Kostrzewski (s), Daniel Dillon (o), Australia, Jovan Novak (o), Serbia, Michael Gospodarek (o), Denis Krestinin (s), Litwa, Cameron Tatum (s)

Przybyli: Niedźwiedzki (Górnik Wałbrzych), Marek, Pruefer (Basket Suchy Las), Harris (Florida University), Dillon (CSM Oradea), Novak (Vojvodina Novy Sad), Tatum (Guaiqueries), Krestinin (Jelgava).

Odeszli: Miodrag Rajković (pierwszy trener), Michał Chyliński (Telekom Baskets Bonn), Mardy Collins (SIG Strasbourg), Aleksander Czyż (Giorgio Tesi Group Pistoia), Nemanja Jaramaz (Buducnost Podgorica), Damian Kulig (Trabzonspor BC), Vlad-Sorin Moldoveanu (Stelmet), Kiryło Natiażko (Szolnoki Olajbanyasz), Tony Taylor (Jenisej Krasnojarsk), Chris Wright (Maccabi Rishon Le-Zion).

WKS Śląsk Wrocław

Brandon Heath (o), Anthony Smith (s), Jarvis Williams (c), Witalij Kowalenko (s), Kamil Chanas (o), Maurice Sutton (c), Rashad Madden (o), Michał Jankowski (o/s), Mateusz Jarmakowicz (s), Maksym Kulon (s), Mateusz Stawiak (s/c),

Przybyli: Kowalenko (King Wilki Morskie), Stawiak (King Wilki Morskie), Williams (Gordon State), Heath (Sagesse Bejrut), Madden (Arkansas University), Smith (St. Quentin), Jankowski (Polski Cukier), Jarmakowicz (Polpharma), Chanas (Stelmet).

Odeszli: Jakub Dłoniak (MKS Dąbrowa Górnicza), Michał Gabiński (Polfarmex Kutno), Denis Ikovlev (Steaua Bukareszt), Lawrence Kinnard, Aleksandar Mladenović (obaj BCM U Pitesti), Vuk Radivojević (Fenerbahce Ulker Stambuł), Marc-Oscar Sanny, Robert Tomaszek (Anwil Włocławek), Roderick Trice (MHP Riesen Ludwigsburg), Łukasz Wiśniewski (Polski Cukier Toruń).

* C - center, S - skrzydłowy O - obrońca

Terminarz pierwszej kolejki Tauron Basket Ligi:

Czwartek:

18:00 Start Lublin - Stal Ostrów Wielkopolski

Sobota:

18:00 Siarka Tarnobrzeg - Śląsk Wrocław

13:00 Trefl Sopot - Asseco Gdynia
17:30 Polfarmex Kutno - MKS Dąbrowa Górnicza
18:00 Anwil Włoclawek - Rosa Radom

Niedziela:

18:00 Polski Cukier Toruń - PGE Turów Zgorzelec

15:00 Stelmet Zielona Góra - AZS Koszalin
18:00 Czarni Słupsk - Wilki Morskie Szczecin