Mieszkańcy Starych Bogaczowic powiedzieli dość. Żądają wycinki drzew i poprawy bezpieczeństwa
Drzewa tak, ale nie tak gęsto. Mieszkańcy Starych Bogaczowic mają dość, dlatego rozpoczęli zbieranie podpisów pod petycją do Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei. Żądają usunięcia drzew na drodze wojewódzkiej prowadzącej do Strugi oraz do Wałbrzycha. Sylwia Naborczyk mówi, że przejazd tym odcinkiem jest naprawdę bardzo trudny:
Mieszkańcy są zdesperowani i nie wykluczają protestu. W przeszłości robili to wiele razy. Jak mówią to jedyny sposób na wywalczenie zmian na drogach wojewódzkich w tej niewielkiej gminie.
Kierowców popiera wójt gminy, Mirosław Lech:
Wypadki na tej drodze są codziennością. W ostatnich czterech latach na tym krótkim odcinku zginęło co najmniej pięć osób.
W petycji przygotowanej przez Fundację Edukacyjno– Społeczną „Polny Kwiat” czytamy, m. in. „Gęstość nasadzenia drzew przy tej drodze zwiększa zagrożenie dla ruchu pojazdów oraz ryzyko wypadków, gdyż każde wypadnięcie pojazdu z drogi i zderzenie z pniem drzewa kończy się tragicznie, nie ma możliwości ich ominięcia. Ponadto drzewa rosnące wprost przy jezdni zagrażają poruszającym się samochodom osobowym zwłaszcza przy porywistych wiatrach, intensywnych burzach (…) Droga zlokalizowana jest na zakrętach, górkach i wzniesieniach, widoczność jest bardzo ograniczona (…) Droga ta jest bardzo niebezpieczna. Od 2010 roku na tym odcinku doszło do 37 zdarzeń drogowych, 11 wypadków oraz 26 kolizji. W wyniku czego śmierć poniosło co najmniej 5 osób, a 12 osób odniosło poważne obrażenia”.
Petycję do 5 października podpisać można, m. in. w urzędzie gminy oraz u wszystkich sołtysów w Starych Bogaczowicach. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei jest w trakcie przygotowywania komentarza do tej sprawy. Już poinformowano nas jednak, że wycięcie takiej ilości drzew jest bardzo trudne, czasochłonne, wymaga odpowiednich zezwoleń i konkretnego uzasadnienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.