PORANNY PRZEGLĄD PRASY: Misiek śpiewa na dobranoc
Jak na kraj w ruinie przystało, wraz z powrotem studentów, na jezdniach zrobiło się ciaśniej. Żacy się motoryzują. Gazeta Wyborcza pisze, że jest ich we Wrocławiu 130 tys. i choć większość z nich to tubylcy, to jednak czuje się zmianę. Gazeta Wrocławska, przy okazji inauguracji roku akademickiego, przypomina, że wybory nie ominą i uczelni. Taki mamy rok. "Rusza polowanie na gronostaje" - pisze Wrocławska i to jest prawda, mimo, że gronostaje są pod ścisłą ochroną. Gaudeamus igitur!
Czy wśród wrocławskiej braci studenckiej jest jakiś przyszły noblista? Oby. Na razie eksperci agencji Thomson Reuters typują tegorocznych laureatów. Ich specjalizacja zawodowa poszła naprawdę daleko. Np. Paul Corkum i Ferenc Krausz mogą dostać Nobla z fizyki autosekundowej za badanie procesów trwających trylionowe części sekundy. Autosekunda to czas, w jakim światło przebywa drogą równą średnicy trzech atomów wodoru. Mało? To proszę: Zhong Lin Wang jest kandydatem do lauru za wynalezienie nanogeneratorów czyli silników przetwarzających energię mechaniczną w elektryczność. Te silniki są wielkości atomu.
Bardzo małe części sekundy wybierane subiektywnie w czasie uderzania o klawisze i korelowane z odpowiednią siłą to istota interpretacji w pianistyce. Dziś rozpoczyna się 17 Międzynarodowy Konkurs Chopinowski. Jego zwycięzca będzie się czuł jak najważniejszy noblista. Psycholog - profesor Ewa Woydyłło mówi Gazecie Wyborczej o stresie, jaki towarzyszy uczestnikom konkursu. Okazuje się, że w czasie wykonywania sonaty organizm reaguje podobnie jak wtedy, gdy mobilizuje się do walki o życie w momencie zagrożenia. Mówią o Konkursie Chopinowskim, że to pianistyczny mundial, wyławianie pereł z oceanu muzyki. Czy pojawi się perła biało-czerwona? Na starcie krytycy muzyczni są sceptyczni.
Do walki o przetrwanie wziął się też ten, o którym, jak mówią, że "omisiował" Ewę Kopacz. Michał Kamiński, zwany Miśkiem, po wylansowaniu rządu wziął się za lansowanie siebie. Nagrał piosenkę. Taką pozorowaną na zgryw, luz i dystans do siebie. Andrzej Stankiewicz przypomina w Rzeczpospolitej, że obecna podpora pijarowska Platformy to ta sama osoba, która przy pomocy filmu "Mordo ty moja" przed laty pomagała w tłamszeniu PO. To on mówił wówczas, że Tusk to taki Midas, tylko na odwrót. Czego się dotknie to zamienia się "nie powiem w co". A teraz Misiek się sili, a wychodzi siara.
Wrocław znowu się pokazał. Gazeta Wyborcza pisząc o marszach antyemigranckich punktuje nasze miastu. bo tu niesiono najbardziej plugawy baner skierowany do premier: "Za zdradę narodu spotka cię kara, zawiśniesz na sznurze ty k... stara". Wyborcza Wrocław pisze o pośle Przemysławie Czarneckim, że pod płaszczykiem dbałości o polskie społeczeństwo polityk PiS podsyca niechęć wobec uchodźców. Artykuł w zamyśle, jak mniemam, ma być krytyczny wobec rzeczonego posła. Problem polega na tym, że pewnie przysporzy mu wyborców.
Do usłyszenia się z Państwem...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.