Mieli dosyć śmieci w Lesie Rakowieckim, posprzątali sami
Jedni umywają ręce - inni łapią za worki i po prostu sprzątają. Mieszkańcy Niskich Łąk nie mogli dłużej patrzeć na zalegające w Lesie Rakowieckim śmieci i wzięli sprawy w swoje ręce:
Miasto deklaruje, że chętnie dostawi kosze; jeśli brakuje ich na terenie należącym do miasta, to trzeba się zgłosić do Zarządu Zieleni Miejskiej, natomiast jeśli chodzi o miejsca na chodnikach i przy ulicy - interweniuje Eko system. Obojętna nie pozostaje straż miejska. Jesteśmy tym bardziej chętni do wsparcia mieszkańców, bo sami wyszli z inicjatywą - mówi Jarosław Janik:
Teren o którym mowa to działka nr.16. Już wkrótce ma ona zostać przekazana w ręce Fundacji K6, która planuje przygotować tam dla mieszkańców miejsce edukacyjne i rekreacyjne - mówi Anna Bytońska z magistratu:
Lada chwila ma ona zostać wydzierżawiona Fundacji K6 do celów rekracyjnych dla mieszkańców Niskich Łąk. Kiedy i co dokładnie będzie się tam działo? Nie zdradza ani miasto ani sama organizacja.
W zawartej z dzierżawcą umowie znajduje się za to punkt, który zobowiązuje fundację do dbania o czystość na terenie tej działki. W przeciwnym wypadku o wsparcie mieszkańcy mogą poprosić Straż Miejską.
Posłuchaj materiału:
Tak wygląda czysty Las Rakowiecki:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.