Partynicka Habana zginęła na Służewcu (FILM Z ZAWODÓW)
Miała talent do skoków, niestety na warszawskim Służewcu pobiegła po raz ostatni - 6-letnia Habana z Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych Partynice nie przeżyła niedzielnych zawodów. Przez większość gonitwy była druga i właśnie zaczęła wychodzić na prowadzenie, wszystko szło zgodnie z planem - mówi jej trener Michał Borkowski:
Potem wypadki potoczyły się fatalnie, klacz przekoziołkowała przez płot. Ze wstępnych ustaleń wynika, że złamała kark. Tego samego dnia na Służewcu zginęły też dwa inne konie. Rzecznik stołecznego toru Sylwester Puczen mówi, że obiekt był przygotowany tak jak trzeba, przeszedł wymagane odbiory przed rozpoczęciem zawodów.
Habana trenowała na Partynicach, ale należała do stadniny koni Golejewko. Hodowcy, którzy w jednej gonitwie stracili dwa konie, nie chcą komentować tego co stało się w Warszawie, przyznają że wypadki w gonitwach z przeszkodami zdarzają się.
Michał Borkowski nie chce nikogo obarczać odpowiedzialnością za wypadek. Opiekun klaczy mówi, że widział wypadek z trybuny i nie może uwierzyć w to co się stało, szczególnie tej klaczy, która miała talent do przeszkód:
Na liście sukcesów sześcioletniej Habany jest wygrana w Wielkiej Wrocławskiej w 2013 roku.
Poniżej komentarz rzecznik warszawskiego toru:
W odpowiedzi na przesłane przez Panią pytania pragnę poinformować, że 27 września 2015 roku 2 konie (Kora, Espadon) doznały w trakcie gonitw ciężkich kontuzji, w wyniku których musiały zostać uśpione, aby oszczędzić im cierpienia. Każdorazowo decyzję o tym podejmuje właściciel lub trener po konsultacji z lekarzem weterynarii.
Natomiast Habana uległa nieszczęśliwemu ciężkiemu wypadkowi, w którym skręciła kark. Tego dnia dosiadał ją doświadczony jeździec Paweł Połczyński, który nie pierwszy raz dosiadał tego konia.
W trakcie Jesiennej Gali stan toru płaskiego jak i płotowego był bardzo dobry. Obie bieżnie były elastyczne: płotowa 3,4, a płaska 3,9. Takie parametry toru zapewniały koniom i jeźdźcom bezpieczne warunki do galopu.
W sezonie wyścigowym 2015 na warszawskim torze w 350 gonitwach ilość startów koni wyniosła 2715. W tym czasie miało miejsce 5 zdarzeń z udziałem koni, które zakończyły się ich uśpieniem.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.