NBC NEWS pokazuje słynny 65. kilometr z lotu ptaka (WIDEO)
Saperzy z Brzegu do soboty pracują na słynnym już 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław - Wałbrzych. Milimetr po milimetrze przeczesywać będą około pół hektara terenu. Pułkownik Artur Talik, mówi, że są w stanie poradzić sobie z każdym zagrożeniem, które znajdą pod ziemią. Także chemicznym i biologicznym:
Zainteresowanie zagranicznych mediów tą sprawą nie ustaje. Teren z lotu ptaka pokazała stacja NBC NEWS:
Żołnierze pracują w Wałbrzychu na prośbę wojewody oraz prezydenta miasta. Następnym etapem będzie fizyczne wykopanie samego pociągu. Na razie nie wiadomo kto ma za to odpowiadać.
Akcję wojskowych, choć bez wskazywania konkretnego dnia, potwierdził już wcześniej minister obrony narodowej, Tomasz Siemoniak. Jak mówił, mundurowi sprawdzą działkę, na której ma być ukryty legendarny już wałbrzyski złoty pociąg. Nie będą jednak odkopywać składu.
- Wojsko nie jest od szukania skarbów. Wojsko jest od pomagania samorządom, a przede wszystkim od tego, żeby nikt nie czuł się zagrożony tym znaleziskiem. Rozchodzą się plotki najdziwniejsze - o minach, bombach, które rzekomo miały być tam ukryte. Aby tę aspekt wyjaśnić, wojsko pewnie będzie w tę sprawę zaangażowane.
Żołnierze już na początku września przeprowadzili w Wałbrzychu rekonesans. Armię o pomoc poprosił prezydent Wałbrzycha oraz wojewoda dolnośląski.
W weekend krótki film z rejonu odkrycia opublikowali znalazcy, którzy piszą także:"Przejeżdżaliśmy koło najbardziej głośnego miejsca w Wałbrzychu. Jak widać, teren jest juz w pełni zabezpieczony. Czekamy na dalsze ruchy ze strony władz"
- ZDJĘCIA: Wojsko na 65. kilometrze trasy kolejowej
- CZYTAJ RÓWNIEŻ: Patrol rozminowania na 65. kilometrze
- Walim: Badania potwierdzają. Istnieje podziemne miasto
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.