W służbie interesizmu (PORANNY PRZEGLĄD PRASY)

W sobotę na czołówce Gazety Wyborczej był Robert Lewandowski. Dzisiaj jest Agnieszka Radwańska. Z oceną sportowców nie ma kłopotu. Weźmie się linijkę, w razie czego powtórkę z komputera, doda się punkty i sprawa jasna. Co innego w polityce - tu, przy ocenie efektów, margines subiektywizmu i interesizmu partyjnego jest duży.

"Te wybory nie są o tym, czy będzie więcej autostrad, czy będzie po 500 złotych na każde dziecko.Te wybory są o tym, czy w Polsce uchowa się demokracja czy nie" - to cytat, Pewnie państwo sądzą, że tako rzecze Niesiołowski. Otóż nie, to są słowa innego uczonego - politologa profesora Radosława Markowskiego. Jeszcze raz sprawdzam czy to aby nie socjolog profesor Ireneusz Krzemiński - nieumiarkowany w krytyce PiS, ale nie. To Markowski, którego znam jako oszczędniejszego w emocjach, mówi Gazecie Wyborczej "Jak PiS omamił Polaków". A Prawo i Sprawiedliwość, jest coraz bardziej pewne zwycięstwa. Kilka dni temu Antoni Macierewicz pytany przez Piotra Kraśkę czy będzie ministrem obrony odparł, że istotnie, ważną kwestią jest, by Monika Olejnik przeprosiła prezydenta za obraźliwy fotomontaż. Dziś bez picu i fotomontażu Antoni Macierewicz na łamach Dziennika Gazety Prawnej kreśli wizję swego ministrowania. "Wojsko liczniejsze o co najmniej 50 tys żołnierzy, rozwój obrony terytorialnej i roczny budżet MON na poziomie 2,5 - 3 proc. PKB".

Czy "Macierewicz wypowie wojnę Rosji, jak zostanie ministrem obrony" - taki tytuł jest w Gazecie Wrocławskiej. To jest wywiad z ambasadorem Rosji Siergiejem Andriejewem. Tym samym, który nachlapał fałszerstw historycznych w TVN 24. Wywiad przeprowadziła w piątek we Wrocławiu Katarzyna Kaczorowska. Aktywność ambasadora w udzielaniu się mediom podpowiada, że jego koniunkturalne stwierdzenia są właśnie koniunkturalne. Chodzi o to, by sprowokować nas do pienienia się i zmarginalizowania w momencie, gdy Rosja chce grać o wyjście z izolacji. Jak to określa w Super Expressie Dariusz Rosati "Pasmo kłamstw w stalinowskim stylu".

Wracam do sportu, bo w Gazecie Wyborczej w cyklu "Pracownia miast" jest dziś o finansowaniu sportu wyczynowego przez gminy na przykładzie Wrocławia i klubu Śląsk. Sprawa budzi wątpliwości. Byłyby one tonowane przez wyniki piłkarzy, ale tak się nie dzieje. Na 16 klubów ekstraklasy Śląsk obecnie jest na miejscu 12... Obok jest artykuł o inicjatywach Urzędu Marszałkowskiego związanych ze wspieraniem budowy boisk lekkoatletycznych i basenów służących młodzieży szkolnej. Za to nas chwalą.

W Rzeczpospolitej są dobre wieści z rynku pracy. Tytuł publikacji jest taki:"Praca szuka chętnych". Otóż jesteśmy o krok od przełomu w dziedzinie zatrudnienia. Firmy rozglądają się za pracownikami a ci zaczynają dyktować warunki. Naprawdę? Jak tak, to ja zaraz idę do prezesa. Więc jeśli mnie tu jutro nie będzie - wiadomo dlaczego - Rzepa przesadziła. Ale ponieważ udało się nam przeżyć dzisiejszej nocy krwawy księżyc bez końca świata, to powiem:

do usłyszenia się z Państwem...