Tragedia w Żarowie: Nauczyciel i jego podopieczny utonęli w Bystrzycy (Posłuchaj)
Był nieprzytomny. Udało się go reanimować ratownikom ze stacji pogotowia. Odzyskał przytomność, ale jest na oddziale intensywnej terapii świdnickiego szpitala.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Do tragedii doszło w środę ok. godz. 18.00 w Siedlimowicach, cztery kilometry od placówki. Mariusz Ś. z ośmioma chłopcami był na spacerze. Mieli ze sobą piłkę i biwakowali nad brzegiem. Dokładne okoliczności znają tylko obecni na miejscu wychowankowie, jednak nie można ich na razie przesłuchać. Prokurator Beata Piekarska-Kaleta wyjaśnia, że mimo to wszczęte zostało śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
(Zobacz zdjęcia pod tekstem).
Chłopcy wraz z wychowawcami i sześcioma innymi wychowankami przyszli nad rzekę z oddalonych o cztery kilometry Mrowin. Prawdopodobnie chcieli się wykąpać. - To był najgorszy pomysł – komentują mieszkańcy Siedlimowic. Posłuchaj (nagranie Radia Wrocław):
Wychowankowie ośrodka zostaną przesłuchani prawdopodobnie w piątek po konsultacjach z psychologiem. Stan uratowanego trzynastolatka jest dobry.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.