"Nie jestem śmieciem" - to hasło programu Zjednoczonej Lewicy
"Nie jestem śmieciem" - pod takim hasłem Zjednoczona Lewica prezentowała dziś we Wrocławiu swój program wyborczy dotyczący rynku pracy. Lewica planuje m.in. wprowadzić płacę minimalną na poziomie 2500 złotych, likwidację umów śmieciowych i zaliczanie lat wypracowanych na takich warunkach do świadczeń emerytalnych. Osoby na umowach cywilnoprawnych miałyby także prawo do płatnych urlopów i zasiłku chorobowego. - Promujemy oczywiście etaty - mówi Radosław Mołoń z SLD:
Małgorzata Tracz, jedynka na wrocławskiej liście, nie ma wątpliwości, że trzeba zlikwidować umowy śmieciowe, ale wcześniej zagwarantować takim pracownikom także płatne urlopy czy zasiłki chorobowe:
Lewica chce także, aby w przetargach publicznych faworyzowane były firmy zatrudniające pracowników na umowę o pracę. W planie jest także wprowadzenie państwowego systemu mieszkań na wynajem. Pieniądze na ten cel miałby się znaleźć z oskładkowania umów cywilnoprawnych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.