Wrocław Maraton: Trzynastka okazała się bardzo szczęśliwa

Jako pierwsi wystartowali wózkarze, a po nich kolejni zawodnicy. O godz. 9.20 ruszył „PKO Bieg Rodzinny – Mila Olimpijska”, w którym uczestniczyło 3,5 tys. amatorów biegania. Potem wybiegła sztafeta charytatywna „Bieg po Nadzieję”, którą poprowadził legendarny koszykarz Maciej Zieliński.

Walka na trasie była niezwykle ciekawa. Zwycięzcą 33. PKO Wrocław Maratonu został Kenijczyk Silas Kiprono Too (2:20:00). Drugi był jego rodak Justus Kipchirchir (2:21:11), a trzeci Bogdan Semenovych z Ukrainy (2:22:45). Najlepszą zawodniczką okazała się Kenijka  Stellah Jepngetich Barsosio. Jej wynik 2:36:15 jest od dziś nowym rekordem trasy wśród pań. Za nią przybiegła jej rodaczka Gladys Jepkurui Biwott (2:40:27). Na trzecim stopniu podium stanęła najlepsza z Polek Angelika Mach (2:46:14). Najlepszym Polakiem był Łukasz Oskierko z Warszawy (2:24:17). Wśród wózkarzy pewnie zwyciężył Krystian Giera (1:05:59). Jako drugi do mety dotarł Zbigniew Wandachowicz(1:12:15). Trzeci był Robert Nowicki (1:13:46). W kategorii kobiet wygrała Anna Oroszova ze Słowacji (1:23:17), drugie miejsce zajęła Katarzyna Zubowicz (1:31:34), a trzecie Monika Pudlis (1:31:35).

Razem z maratończykami na ulice Wrocławia wybiegła sztafeta charytatywna „Bieg po Nadzieję”, która na ukończenie królewskiego dystansu potrzebowała 5 godz. W tym roku zbierano środki finansowe na leczenie podopiecznych Fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”. Na całej trasie było prawie 100 osób.

Dużo emocji wzbudził organizowany już po raz siódmy z rzędu bieg rodzinny, który zgromadził 3,5 tys. sympatyków biegania. Na trasie „PKO Biegu Rodzinnego - Mila Olimpijska”  można było zobaczyć rodziny, dzieci w wózkach, seniorów, a nawet czworonogi. W tym biegu nie liczyła się klasyfikacja, tylko sam udział.

33. PKO Wrocław Maraton wielu dostarczył mnóstwo wrażeń. – W tym roku doping był wspaniały. Mam problem ze wskazaniem najlepszej ekipy – mówi Mariusz z Wrocławia. Sporym zainteresowaniem cieszyły się atrakcje przygotowane przez Wrocławski Komitet Organizacyjny TWG 2017. Do wspólnej zabawy zachęcały maskotki Jaś i Małgosia.

Wrocław Maraton gościł znanych i lubianych maratończyków – Jerzego Skarżyńskiego i Macieja Kurzajewskiego. Z wykładami wystąpili m.in. prof. Jan Chmura, prof. Piotr Ponikowski.

Szczęście dopisało Kamilowi Stańcowi. To on już niebawem odbierze kluczyki do samochodu KIA RIO.