Miriam Masalmeh wraca do Polski (POSŁUCHAJ)

Udało się. Urodzona we Wrocławiu Miriam Masalmeh wraca do Polski Rodzina straciła cały dorobek życia. W Syrii zbombardowano im dom, dlatego od roku Miriam Mosalma wraz z mężem i dziećmi mieszkali w Jordanii, gdzie nie czuli się bezpiecznie. Pomogli jej ludzie dobrej woli.

Udało się! Urodzona we Wrocławiu Miriam razem z mężem i dziećmi wracają z Bliskiego Wschodu do Polski. Dziewczynę odnalazła koleżanka jej mamy. Zwróciła się do Stowarzyszenia Nomada o pomoc w zbiórce pieniędzy na powrót. Po interwencji m.in. Radia Wrocław akcja zakończyła się sukcesem.

Przypomnijmy Konsul zapowiedział, że mąż Miriam dostanie polską wizę jeśli będzie miał bilety powrotne do naszego kraju. Po tym jak udało się na nie uzbierać pieniądze, pojawiła się nowa przeszkoda. Jako, że Miriam ma obywatelstwo polskie, a jordańską wizę dostała na tydzień, naliczono jej wysoką karę za nielegalny pobyt w tym kraju. Po nagłośnieniu sprawy zgłosili się ludzie, którzy zebrali pieniądze na powrót polsko-syryjskiej rodziny do Polski.

Rodzina od początku września nie miała gdzie mieszkać. Teraz jest już w drodze do Amanu i ma do pokonania 150 kilometrów. za tydzień Miriam wraz z bliskimi ma wylecieć ze stolicy Jordanii do Aten, a stamtąd do Warszawy.

- Walczmy o nią, bo to Polka - mówiła w sierpniu Ewa Tarnopolska, koleżanka mamy Miriam:

Gdyby była Syryjką, mógłby zostać jej przyznany status uchodźcy, ale że ma obywatelstwo ma polskie, to jest zdana sama na siebie. Każdy dzień to ciągły strach o bezpieczeństwo moje i mojej rodziny - opowiadała nam Miriam:

Z tego, jak wpływają pieniądze, widać, że my - Polacy coraz bardziej chcemy pomagać, ale jeszcze sporo do zrobienia - mówi Agata Ferenc ze Stowarzyszenia Nomada: