Przedsiębiorcze matki wywalczyły wyższe zasiłki macierzyńskie

AKTUALIZACJA 14:30 

Przedsiębiorcze matki prowadzące działalność gospodarczą krócej niż 2 lata będą miały wyższe zasiłki macierzyńskie. To efekt rozmów protestujących kobiet z Ministrem Pracy Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Po ich zakończeniu, polityk PSL poinformował, że matki mogą liczyć na kilka korzystnych rozwiązań.

- Od 1 stycznia wchodzi regulacja, czyli tysiąc złotych dla każdego z rodziców, który ma dziecko, przez pierwszy rok życia dziecka. Druga zmiana to zwolnienie z odprowadzania składki na ubezpieczenie zdrowotne, nawet jeżeli kontynuuje się działalność gospodarczą. Jeszcze jedna zmiana dotycząca przebywania na zwolnieniu lekarskim w trakcie ciąży i pozostawienia obecnych warunków - Władysław Kosiniak-Kamysz.

Poprawki do projektu ustawy o świadczeniach z ubezpieczenia społecznego popiera koalicja rządowa. Ich sprawne przeprowadzenie przez parlament zapowiada posłanka PO Katarzyna Mrzygłocka.

Najpóźniej jutro ten projekt zostanie złożony. Intencją obu klubów jest jak najszybsze uchwalenie tego projektu, czyli w tej kadencji Sejmu. Najpóźniej za dwa tygodnie, ale wydaje mi się, że na przyszłym posiedzeniu ten projekt zostanie uchwalony - mówi Katarzyna Mrzygłocka.

Wrocławianki protestują przed kancelarią premiera w Warszawie. O 07:00 rano rozpoczęła się manifestacja kobiet zrzeszonych wokół ruchu matek na Działalności Gospodarczej. Chodzi o nowe przepisy - od 1 listopada zmienia się sposób wyliczania urlopu macierzyńskiego. Jego wysokość będzie zależała od rocznej średniej składek, co oznacza spore problemy dla kobiet które już są w ciąży. Jeszcze przed wyjazdem do Warszawy rozmawialiśmy z Moniką Aftowicz. Mimo, że prowadzi kawiarnię w centrum Wrocławia dzisiaj postanowiła ją zamknąć, by wesprzeć koleżanki w ciąży:

Według nowych wytycznych ważna będzie średnia z 12 miesięcy, więc np. kobiety które założyły firmę i korzystały z preferencyjnych składek ZUS otrzymają... 18 złotych miesięcznie.

-To farsa - mówi współzałożycielka ruchu, wrocławianka Sylwia Piechaczek, która jest w 5 miesiącu ciąży:

Kobiety żądają opóźnienia wprowadzenia ustawy do 12 miesięcy, aby przyszłe mamy miały czas się przygotować do nowych reguł. Nowelizacja wchodzi w życie 1 listopada.

Kobiety pojawią się też pod kancelarią prezydenta.