Tragiczny wypadek we Wrocławiu (Posłuchaj)
Po godzinie 4.30 policjanci zauważyli na ulicy Kościuszki pędzące BMW - próbowali je zatrzymać. - Mimo użycia sygnałów samochód jechał dalej i zniknął funkcjonariuszom z oczu - opowiada Radiu Wrocław Magda Kruaze z dolnośląskiej Komendy Wojewódzkiej.
Policjanci odnaleźli palące się auto na ulicy Mickiewicza, najprawdopodobniej po zderzeniu z mercedesem uderzyło ono w drzewo. Funcjonariuszom nie udało się wyciągnąć z płonącego pojazdu zakleszczonych ludzi.
Stan ciał trzech osób nie pozwala na identyfikacje. Prawdopodobnie dopiero testy DNA pozwolą stwierdzić kto zginął w płomieniach.
- Nie możemy ich nawet ewentualnie okazać rodzinom gdyby udało się je ustalić - mówi Radiu Wrocław anonimowo jeden z funkcjonariuszy.
Ofiary wypadku to prawdopodobnie trzech mężczyzn w wieku od 22 do 25 lat.
Tymczasem do policji zgłaszają się rodziny, które nie mają kontaktu ze swoimi dziećmi.
Wrak samochodu czeka na badania w policyjnym garażu.
Oto najnowsza relacja Radia Wrocław (Posłuchaj):
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.