Gruby Misiek czy cienki Bolek? (PRZEGLĄD PRASY)
Czy ogórkowy sezonowy rekin, który kiedyś płynął w kanikułę w górę Wisły jest teraz złotym pociągiem? Słyszeli może państwo z naszej anteny, dziś opisuje to Gazeta Wyborcza, że do Starostwa Wałbrzyskiego zgłosiły się osoby, które ubiegają się o 10% znaleźnego od wartości przedmiotów załadowanych w tak zwanym złotym pociągu z końca II wojny światowej. Ponoć wiedzą, gdzie, w jakiej pieczarze stoi.
Czekając na weryfikację potencjalnie dużej sensacji, zostawiamy złoty pociąg i zajmujemy się zardzewiałym pociągiem do polityki. Śmiech ogarnia jak się obserwuje zjednoczoną, ale podzielona lewicę. Mamy dwie Zjednoczone Lewice - jedną millerowsko -palikotowa, drugą napieralsko - rozenkową. I mamy lewicową partię Razem, która do wyborów idzie osobno. Dla podzielonych Zjednoczonych Lewic decydujące będzie losowanie kolejności na listach wyborczych. Która będzie wyżej ta będzie miała szansę.
W Gazecie Wyborczej znalazłem malutką notateczkę, na marginesie 3 strony. Otóż Fundacja Batorego rozpoczęła wczoraj badanie kart do głosowania z wyborów samorządowych. Będzie naukowa analiza okoliczności dużego procentu głosów nieważnych w wyborach do sejmików wojewódzkich. Pamiętają państwo ten harmider i zarzuty fałszerstw... Wyniki tych badań mają być podane w okolicy rocznicy wyborów samorządowych. Te były w listopadzie.. Czyli przed wyborami parlamentarnymi nie zdążą. Szkoda, to by dało do myślenia.
Rzeczpospolita ma dziś obszerny wywiad z Pawłem Kukizem. Proszę tę rozmowę przeczytać i wyrobić sobie pogląd na spójność prezentowanych poglądów. Ja się powstrzymam. Zacytuję tylko fragmencik zawartego w tekście wiersza Pawła Kukiza:
"Niech się ciebie boją, niech cię znienawidzą
niech nie modlą się za ciebie, niech się tego wstydzą
i pobłądzą..
nocą, potem zlani
z tym co wymyślili niech zostaną sami"
Już Państwo wiedzą, co się stanie z krytykami pana Pawła i z osieroconym krajem.
A słyszeli Państwo, że Artur Szpilka, ten były chuligan, obecnie bokser z szansami na duże sukcesy, kupił sobie zegarek za pół miliona złotych? Kudy do niego Michałowi Kamińskiemu z cebulą za marne 37 tysięcy! Chyba ma rację poseł Paweł Zalewski głoszący tezę, że Gruby Misiek to jednak cienki Bolek.
Do usłyszenia się z Państwem...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.