Będzie unijna dotacja na nowy tabor kolejowy
Miało być 55 milionów złotych, będzie ponad 70. Kolejom Dolnośląskim udało się zwiększyć unijne dofinansowanie do zakupu nowego taboru. Prezes spółki zapewnia, że zaoszczędzoną kwotę zainwestuje w dalszą poprawę komfortu podróży klientów. Chodzi o kupno pięciu nowych "Impulsów" - czyli tzw. EZT-ów, czteroczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych.
Koleje Dolnośląskie od wielu miesięcy ubiegają się o dotację z funduszy europejskich na takie składy. Pierwotnie Centrum Unijnych Programów Transportowych zadeklarowało, że pokryje wydatek prawie w 60 procentach.
Dziś już wiadomo, że dotacja będzie jednak wyższa o 18 milionów. - To pieniądze, które pozostaną w naszym regionie - podkreśla Piotr Rachwalski prezes spółki kolejowej i zapewnia: Każdą zaoszczędzoną w ten sposób złotówkę wydamy na kolejne inwestycje w tabor i infrastrukturę.
Nieoficjalnie mówi się między innymi o usuwaniu barier architektonicznych dla niepełnosprawnych na dworcach, choć giełda pomysłów dopiero się rozpoczęła. Na pewno wiadomo natomiast, że nowe Impulsy pojawią się na dolnośląskich torowiskach najdalej za cztery miesiące.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.