Policyjny pościg za złodziejem po Zagłębiu Miedziowym (FOTO)
To wyglądało jak rutynowa kontrola drogowa twierdzą mieszkańcy Kochlic k. Legnicy. Policjanci próbowali zatrzymać czerwone Audi, ale kierowca najpierw zwolnił, a potem gwałtownie dodał gazu. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg. Przez radio poinformowali o zdarzeniu oficera dyżurnego. Ten natychmiast na trasę w wysłał kolejne patrole. Przed Lubinem z radiowozów ustawili oni blokadę. Jednak uciekinier i tym razem nie zwolnił, bokiem zahaczył o policyjną insignię i pojechał dalej. Wolnością cieszył się jeszcze jedynie przez kwadrans. Śledczy ustalili, że auto niedawno zostało skradzione na terenie Niemiec. Po Dolnym Śląsku jeździło na polskich tablicach rejestracyjnych - również skradzionych. Nieoficjalnie mówi się, że dzisiejsze zatrzymanie może być ważnym elementem w śledztwie wobec międzynarodowego gangu złodziei aut.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.