Jak zrobić wakacyjne zdjęcie i go nie zepsuć? (PORADNIK)

Początki fotografii sięgają X wieku naszej ery, a pierwsze trwałe fotografie to pierwsza połowa wieku XIX. Przez setki lat zmieniały się technologie i narzędzia. Pojawiły się też nowe procesy obróbki fotografii. Niegdysiejszą ciemnię zastąpiły programy komputerowe, kliszę - karty pamięci. Ale bez względu na to, czy będzie to camera obscura, Zorka 5 czy też supernowoczesny smartfon lub tablet - zasady będą zawsze te same. Warto o nich pamiętać wybierając się z aparatem na wakacyjne wojaże. 

Naszym gościem był Janusz Krzeszowski, dziennikarz i zaawansowany fotoamator, który zdradzi nam kilka prostych trików. W rozmowie z Tomaszem Sikorą opowie o tym, jak zdjęć nie robić i jak sprawić, byśmy chcieli się pochwalić naszymi fotografiami całemu światu. 

POSŁUCHAJCIE CAŁEJ ROZMOWY:

Cz. I

Cz. II

CZAS
Chodzi o czas naświetlania, otwarcia migawki. Ma to spory wpływ na to jak uchwycimy np. morskie fale. Przy krótkich czasach można je "zamrozić" w powietrzu, przy długich rozmyć praktycznie do mgły. Wpływa to na nastrój zdjęcia, dzięki temu można też wyeksponować nieruchome budowle, skały, czy drzewa.

PORA DNIA
Lepiej w południe leżeć na plaży i przy basenie, korzystać z urlopu, ewentualnie zrobić kilka pamiątkowych zdjęć do social mediów. Na fotospacer wybrać się warto wieczorem, przed zachodem słońca. Wtedy światło jest miękkie, budynki i cały krajobraz zmienia barwę, widok jest ciekawie oświetlony. Na twarzy nie widać mocnych cieni i aparat łatwiej sobie radzi z ustawieniami. Do tego ta złocista poświata.

PANORAMA DETAL
Świat jest różnorodny i na zdjęciach można go pokazać w sposób niebanalny. Dlatego musimy szukać kadrów. Oceniać panoramy, które widzimy. Przeczesywać teren za detalami.

Patrzmy z góry i z dołu. Szukajmy dobrej kompozycji, z mocnym punktem. Trzymajmy poziom! Krzywy horyzont, szczególnie drażni w nadmorskich zdjęciach, kiedy morze pnie się do góry.

Podróże to jednak przede wszystkim też ludzie spotkani na drodze. Warto przystanąć nieraz na ulicy albo wejść w środek pochodu świątecznego. Śmiałość otworzy wiele dróg do dobrych kadrów. Trzeba poznawać ludzi i ich kulturę. Wychwytywać emocje. Nieraz wprost namawiać na zdjęcia. Zejdźmy z głównych ścieżek, odwiedźmy np. stare zakłady rzemieślnicze-tam zawsze jest mnóstwo ciekawych postaci i historii.