Adrian Meronk nie wystąpi w turnieju LOTOS Polish Open
Ostatnim turniejem Meronka były drużynowe mistrzostwa Polski rozegrane na przełomie czerwca i lipca. Następnie, zawodnik klubu Toya G&CC Wrocław pojechał z reprezentacją kraju do Szwecji na drużynowe mistrzostwa Europy, ale przez pięć dni rywalizacji nawet nie pojawił się na polu golfowym.
- Na początku lipca dopadł mnie wirus, który spowodował odwodnienie organizmu oraz ogólne osłabienie. Po powrocie do Polski, przez ostatni tydzień w ogóle nie wychodziłem z domu. Lekarz zalecił mi odpoczynek i regenerację. Przez kilka tygodni praktycznie nie trenowałem, co spowodowało, że nie jestem należycie przygotowany do tak prestiżowego turnieju, jak LOTOS Polish Open. Nie chcę tam jechać w roli turysty, dlatego postanowiłem zrezygnować z udziału w rywalizacji i należycie przygotować się do indywidualnych mistrzostw Europy oraz U.S. Amateur, które czekają mnie już w sierpniu – powiedział Adrian Meronk.
W ubiegłorocznej edycji LOTOS Polish Open, Meronk został sklasyfikowany na znakomitej 5. pozycji. Teraz, zamierzał poprawić ten wynik, ale plany pokrzyżowała mu choroba, która zaburzyła rytm treningowy. Rywalizacja w ramach zawodowej ligi PGT odbędzie się w dn. 27-29 lipca na polu Sierra GC. W sierpniu, Meronka czeka jednak zdecydowanie trudniejsze wyzwanie, ponieważ otrzymał zaproszenie do gry w jednym z najbardziej prestiżowych turniejów na świecie dla golfistów-amatorów – U.S. Amateur. Dwa tygodnie wcześniej wystąpi w amatorskich indywidualnych mistrzostwach Europy. Rok temu zajął
w nich 22. miejsce i był to najlepszy występ Polaka w historii.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.