Ty mnie krwią, ja cię szpikiem! (Poranny przegląd prasy)
Gazeta Wrocławska przynosi relację z cmentarza Grabiszyńskiego. To, z natury smutne miejsce, po wichurze robi przygnębiające wrażenie. Od czasów, gdy pojawiły się tu pierwsze nagrobki powojennych polskich przybyszów, takich zniszczeń nie było.
Czasem trzeba umrzeć, by być docenionym. Ta stara prawda potwierdza się w przypadku Radosława Sikorskiego, który zapowiedział odejście w polityczny niebyt. "Najkrócej rzecz ujmując, uważam, że Radosława Sikorskiego będzie brakowało w polskiej polityce" pisze Jerzy Haszczyński w Rzeczpospolitej. " To jedna z najbardziej wyrazistych postaci w polskiej polityce zdominowanej przez plastikowych działaczy recytujących przekazy dnia" czytam w tekście Renaty Grochal z Gazety Wyborczej. "Teraz mi to mówicie" - pewnie myśli pan Radek, który chciał być szefem NATO a okazało się że zabrakło dla niego jedynki na liście w Bydgoszczy. Obecnie jest w czarnej dziurze.
A propos: " Słynny badacz czarnych dziur Stephan Hawking będzie pomagał rosyjskiemu oligarsze Jurijowi Milnerowi, który przeznaczy 100 mln dolarów na szukanie kosmitów." Zagadek jest więcej. i to bliżej. Jacek Nizinkiewicz zastanawia się w Rzeczpospolitej "jaka będzie rola nowej głowy państwa w kampanii" czyli "Czyim prezydentem będzie Andrzej Duda". Jak to czyim? Naszym. Choć jest taki, który pewnie uważa: "mój ci on". Pozostając w kręgu spraw nieodgadnionych, zwracam uwagę na tekst Jana Marii Rokity w Gazecie Wyborczej. Niedoszły premier z Karkowa, na uchodźstwie we Włoszech, grzebał w szufladach PiS-u szukając reformatorskich programów. Były puste. W związku z tym Rokita uważa, że do władzy idzie Sfinks. Czyli nikt nic nie wie. Sfinks Sfinksem, a nasz Światowid wciąż ma wiele twarzy. W Rzeczpospolitej jest rozmowa z Robertem Raczyńskim, krótkotrwałym bliskim współpracownikiem Pawła Kukiza, teraz wybijającym się na samodzielność polityczna przy pomocy komitetu wyborczego bezpartyjnych samorządowców. Prezydent Lubina mówi, że "Kukiz to partner nieobliczalny". Są sytuacje, w których nieobliczalność jest zaletą. Którą twarz pokaże nam dzisiaj Paweł Światowid Kukiz nie wiadomo.
Rysunek Dudzińskiego w Wyborczej. Mewa patrzy jak do wody wlazł kampanijny polityk i wyciąga rękę do potencjalnych wyborców. Podpis: "Upał to czy słota, nie zna wytchnienia wyborcza robota". Beata Szydło odwiedziła wczoraj stację krwiodawstwa i oddała krew. Spodziewam się dzisiaj komunikatu, że Ewa Kopacz została dawcą szpiku.
Do usłyszenia się z Państwem...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.