Zimny prysznic Leszka Rajskiego na Mistrzostwach Świata
W 1/32 finału czempionatu rozgrywanego w Moskwie, nasz zawodnik musiał uznać wyższość Jun Heo z Korei Południowej 5:15. Takim samym niekorzystnym wynikiem swoją walkę zakończył Michał Janda. Polak także odpadł już po pierwszym pojedynku a jego pogromcą okazał się Rosjanin - Aleksiej Czeremisinow. Mistrzem świata został Japończyk Yuki Ota.
Lepiej zaprezentowały się nasze florecistki. Najlepsza z Polek - Hanna Łyczbińska - dotarła do 1/8 finału. Drogę do ćwierćfinału zamknęła jej późniejsza mistrzyni - Inna Dierigłazowa. Nasza zawodniczka przegrał z nią 11:15. Rosjanka miała dziś patent na biało-czerwone, bo rundę wcześniej pokonała Magdalenę Knop 15:12. W pierwszej rundzie Knop wygrała z Eleanor Harvey z Kanady 15:14.
Na 1/16 finału swój udział w turnieju zakończyła także Martyna Synoradzka, która po zwycięstwie nad Kimberly Vanessą Cheung z Hongkongu 15:10, przegrała z Rosjanką Larysą Korobiejnikową 6:15.
Łyczbińska, która w 1/32 finału pokonała Brytyjkę Natalię Sheppard 7:6, a w kolejnej rundzie wygrała z Rosjanką Julią Biriukową 13:12, zakończyła zawody na 15 miejscu. Synoradzka była 21., a Knop 26.
Jutro na szermierczych Mistrzostwach Świata w Moskwie rozpoczyna się rywalizacja drużynowa.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.