Wrocław: Dramatyczne sceny na niestrzeżonym kąpielisku

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2015-07-13 14:39 | Zmodyfikowano: 2015-07-13 14:40

Dramatyczne sceny na niestrzeżonym kąpielisku na wrocławskich Gliniankach - pracujących nieopodal ratowników WOPR zaalarmowali mieszkańcy. Z ich relacji wynikało, że na wodzie unosiło się ciało mężczyzny.

Reakcja była bardzo szybka - mówi nam Krzysztof Zaporowski z komendy wojewódzkiej:

- Wyciągnęli mężczyznę z wody, nie dawał znaków życia. Rozpoczęli reanimację, wezwali również pogotowie. Niestety, po przeprowadzonej reanimacji nie udało się uratować tej osoby - mówi Zaporowski i dodaje, że chodziło o mężczyznę w wieku ok. 50 lat.

POSŁUCHAJ:

Słuchacz Radia Wrocław przyznaje, że reakcja ratowników była bardzo szybka, ale też chaotyczna. Nie wiadomo było kto za co odpowiada. Policja podkreśla, że dopiero rozpoczyna śledztwo w tej sprawie i wszystko zostanie wyjaśnione.

POLICJA APELUJE!
Trwają wakacje i sezon urlopowy, a coraz ładniejsza aura sprawia, że chętniej wypoczywamy nad wodą. Policjanci apelują o rozwagę! Od początku maja do 5 lipca utonęły już 124 osoby, a w całej Polsce tylko w miniony weekend woda pochłonęła aż 41 ofiar! Tymczasem by wypoczynek nie zmienił się w tragedię, wystarczy przestrzegać tylko kilku prostych zasad i zabrać ze sobą nad wodę również zdrowy rozsądek.

PRZECZYTAJ: Statystyki utonięć za 2014 rok

Od 2014 roku dane dotyczące liczby tonięć w Polsce opracowywane są na podstawie danych zawartych w Systemie Analitycznym KSIP. W 2014 roku na terenie Polski Policji odnotowano 674 wypadki tonięcia. W wyniku tych wypadków utonęło 646 osób, w tym 59 kobiet. 80 osób uratowali policjanci.

Najczęstsze okoliczności wypadków utonięcia (liczba osób, które utonęły):
• kąpiel w miejscu niestrzeżonym, lecz nie zabronionym - 104
• kąpiel w miejscu zabronionym - 36
• nieostrożność podczas łowienia ryb - 41
• nieostrożność podczas przebywania nad wodą - 56

Sprzyjająca pogoda, wysokie temperatury i słońce sprawiają, że właśnie nad wodą wypoczywamy najchętniej. Jednak jezioro czy morze to nie tylko relaks i odpoczynek, ale także mnóstwo zagrożeń. To przede wszystkim tutaj liczy się pilna uwaga i przezorność urlopowiczów. Przecenienie własnych umiejętności podczas kąpieli i niedostateczna opieka nad dziećmi mogą być tragiczne w skutkach. Przy okazji letnich wycieczek i aktywnego wypoczynku - o tragedię nietrudno. Policja przypomina o podstawowych zasadach, które obowiązują podczas pobytu w okolicach jezior.

UTONIĘCIA (2014)
Liczba osób, które utonęły - ze względu na rodzaj zbiornika wodnego:
• rzeka - 190
• jezioro - 145
• staw - 111
• zalew - 51
• morze - 22

Wybierając teren do wypoczynku nad wodą pamiętajmy o tym, by korzystać z miejsc do tego przeznaczonych (jeziora, stawy, zalewy, rzeki z wydzielonymi miejscami do kąpieli), najlepiej tam, gdzie nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy wodni.

Przed kąpielą zapoznajmy się ze wszystkim znakami i instrukcjami dotyczącymi warunków przebywania w danym miejscu i zorientujemy się, gdzie znajduje się stanowisko ratownika oraz punkt pierwszej pomocy.

UTONIĘCIA (2014)

Najczęstsze okoliczności wypadków utonięcia (liczba osób, które utonęły):
• kąpiel w miejscu niestrzeżonym, lecz nie zabronionym - 104
• kąpiel w miejscu zabronionym - 36
• nieostrożność podczas łowienia ryb - 41
• nieostrożność podczas przebywania nad wodą - 56

157 osób które utonęły, znajdowało się w stanie nietrzeźwości

Dzieci powinny bawić się nad wodą tylko pod czujną opieką dorosłych. Gdy wchodzimy z dziećmi do wody zabezpieczmy je w specjalne rękawki bądź kamizelki – otoczmy je szczególną opieką!
Po dłuższym leżeniu na słońcu nie wchodźmy od razu do wody, najpierw stopniowo zmoczmy ciało. W ten sposób unikniemy szoku termicznego. Zadbajmy także o bezpieczeństwo „zdrowotne” - aby uniknąć tzw. wstrząsu termicznego w wodzie, zanurzajmy się stopniowo oraz nie kąpmy się bezpośrednio po dłuższym opalaniu. WIĘCEJ...


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~spokojnie.2015-07-13 23:53:51 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
To byl pracownik Glinianek, ktory mial zawal. Nieszczesliwy wypadek, nie ma powodu robic z tego sensacji.
~kret2015-07-13 21:13:44 z adresu IP: (31.174.xxx.xxx)
~apropo2015-07-13 17:00:50 z adresu IP: (213.5.xxx.xxx)
A rozsądni dorośli powinni jeździć wolniej i nie zabijać na drogach. Rocznie w wypadkach drogowych ginie małe miasto a średniej wielkości jest rannych.