Quo Vadis Pawle Kukizie? (ANALIZA POLITYCZNA)
Co się dzieje z Pawłem Kukizem? Tego nie potrafią wyjaśnić nawet jego aktualni współpracownicy. Byli - jak Bezpartyjni Samorządowcy - czekają na rozwój sytuacji, ale wskazują na przyczynę kłopotów.
"Paweł słucha teraz Janusza Sanockiego a to równia pochyła" - ocenia jeden z działaczy z Lubina, gdzie narodził się ruch muzyka.
Kim jest Janusz Sanocki? To na pewno wielki zwolennik Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. W przeszłości należał do kilku partii politycznych, w tym do PZPR, KPN i UPR. Pochodzi z Nysy w województwie opolskim. Tamtejsi politycy mówią o Januszu Sanockim dwa słowa - nieobliczalny i niebezpieczny. Niewątpliwie jednak działacz mocno zbliżył się do Pawła Kukiza.
Został Powołany do Centrum Logistycznego ruchu muzyka i ma w zakresie swoich obowiązków: pomoc dla powstających komitetów referendalnych - koordynowanie ich działalności, dostarczanie informacji itd. oraz kontakt ze stowarzyszeniami i innymi zorganizowanymi grupami obywateli.
I tu ciekawostka jeden z dotychczasowych bliskich współpracowników Pawła Kukiza opowiada nam, że do działaczy rozesłany został mail dotyczący materiałów w kampanii referendalnej. Można - a nawet trzeba - relacjonuje nam dolnośląski polityk - kupić gazetkę wydawaną przez Janusza Sanockiego. Cena nie jest wygórowana, bo to zaledwie złotówka, ale każdorazowo chodzi o kilkaset takich gazetek. Kampania ma być prowadzona przez komitety rozsiane po całym kraju. Zatem grosik do grosika - mówi działacz.
Napięcie w ruchu Pawła Kukiza rośnie z dnia na dzień. Odsunięty też został do niedawna ważny woJOWnik Pawła Kukiza czyli Patryk Hałaczkiewicz, który prowadził jeszcze ostatni zjazd zwolenników muzyka w Lubinie. Paweł odjechał, bo naprawdę uwierzył, że jest królem - słyszę od Bezpartyjnych Samorządowców, którzy jednak liczą, że nadejdzie opamiętanie w szeregach ruchu. Paweł Kukiz czyści armię przed wybuchem wojny... co to znaczy?
Wojny nie będzie - ocenia polityk, który pracował w sztabie muzyka w kampanii prezydenckiej. A ruch Pawła Kukiza jest nie tylko przed kampanią referendalną, ale też przed kampanią wyborczą. W lipcu mają być gotowe listy kandydatów do Sejmu i Senatu... no chyba, że nie będzie zainteresowania. Według części działaczy poparcie dla ruchu muzyka może do września spaść poniżej 10 proc.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.