Budowa metra we Wrocławiu to... (SONDA)

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2015-07-06 19:48 | Zmodyfikowano: 2015-07-06 19:53
Budowa metra we Wrocławiu to... (SONDA) - Zdjęcie ilustracyjne (fot. Wikimedia Commons)
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Wikimedia Commons)

Członkowie komitetu mają lobbować na rzecz przygotowania projektu budowy wydzielonego, bezkolizyjnego transportu szynowego. W składzie Pro-Metro jest  między innymi przewodniczący wrocławskiej Rady Miejskiej Jacek Ossowski, który jest przekonany, że nie ma na co czekać.

Ossowski dodaje, że jeśli myśli się o rozwoju miasta, trzeba przygotować koncepcję inwestycji.

Dziś kiedy nie ma jeszcze projektu za wcześniej mówić o kosztach budowy. Według niektórych szacunków jest to ponad 30 miliardów złotych, ale równie dobrze może to być sto miliardów. Według wstępnych opracowań, miałby to być dwie trasy północ-południe i wschód-zachód. Wrocławianie mają odpowiedzieć na pytanie czy chcą metra we wrześniowym referendum - to jedno z pytań zgłoszonych przez prezydenta miasta.

Budowa metra we Wrocławiu to:

Ta sonda już się zakończyła.
szaleństwo i kompletna megalomania
208
piękne marzenie, ale nierealne
71
zadanie do wykonania dla naszych wnuków
61
mały krok dla ludzkości, ale wielki dla Wrocławia
123
nie mam pojęcia, co o tym myśleć
3
Wszystkich głosów: 466


Komentarze (11)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Fred2015-07-10 11:08:39 z adresu IP: (194.93.xxx.xxx)
We Frankfurcie, Kolonii,Hannowerze,Hamburgu, Stuttgarcie etc. nie ma metra tylko szybki tramwaj, który w ścisłym centrum wjeżdża pod ziemię. Czy Wrocław rzeczywiście stać na pomysły ponad miarę naszych możliwości?
~kilo wagi2015-07-08 14:50:54 z adresu IP: (37.31.xxx.xxx)
a ciapate będą też jeździć ???
~olek2015-07-08 14:48:31 z adresu IP: (37.31.xxx.xxx)
nazywam się sraczka, pozdrawiam z metra
~renio2015-07-07 20:20:38 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
BUDOWA SWETRA
~Wrockanin2015-07-07 12:30:14 z adresu IP: (89.67.xxx.xxx)
Po raz kolejny przypominam, że Wrocław leży właściwie na bagnie, w pradolinie, przez którą przepływa kilka rzek i rzeczek, w tym jedna duża, która wylewała i WYLEWAĆ BĘDZIE, bo taka jest specyfika rzek zaczynających się w górach. Przypominam, że nasi "inżynierowie" miejscy nie potrafili przez ponad pół roku uszczelnić krótkiego tunelu na placu Grunwaldzkim. Dodatkowo też przypomnę, że tory kolejowe we Wrocławiu docierają PRAWIE WSZĘDZIE, i wiele z nich jest mało używanych i aby zamienić je na ciągi komunikacyjne wystarczy dobudować perony, dojścia do nich i kupić szynobusy. A dlaczego się tego nie robi? Bo nie ma kasy nawet na tak proste działania. Więc jak nie ma kasy nawet na to czy budowę linii tramwajowej przez Popowice i Długą to po co cała zadyma z Metrem? Ano po to, aby móc pozakładać nowe spółeczki, które wezmą nowe kredyty i które pozwolą wyprowadzać kasę do kieszeni wielu ludzi, wykonujących pracę zbędną, ale pewnie efektowną, jak wizualizację obiektów które nigdy nie powstaną, z czego magistrat słynie od lat. Miłego dnia.
~ewa2015-07-07 21:04:27 z adresu IP: (89.65.xxx.xxx)
Po raz kolejny przypominam, że pod dworcem PKP jest 6 torów metra jeszcze za czasów Hitlera.
~aftys2015-07-07 17:06:09 z adresu IP: (109.90.xxx.xxx)
A nie lepiej jak pisał Wrockanin pójść w kolej miejską i podmiejską ?? Dobudować kilka krotkich linii i zorganizować to tak że np ktoś jadąc z jednego końca na drugi będzie mógł pojechac szybciej pociagiem, który będzie miałnp tylko 3-4 przystanki?? Można też pójśc w stronę tzw szybliejgo tramwaju, jeżdzącego częściowo po estakadach itd....
~aftys2015-07-07 17:02:20 z adresu IP: (109.90.xxx.xxx)
Chciałem coś dodać ale po doczytaniu do końca mogę tylko napisać że "nic dodać, nic ująć.
~Packa2015-07-07 08:32:01 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
To jakiś debilizm
~krz2015-07-07 02:28:26 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Moim zdaniem to nierealne w ciągu kilkunastu lal, chyba że będzie w całości nadziemne. Rozkopanie miasta na lata, korki, masa problemów związanych z gruntem (ile budynków popękało podczas budowy metra w Warszawie, a Wrocław to przecież rozlewiska Odry), a potem cięcia w komunikacji naziemnej (skoro ludzie mają metro, to można zlikwidować część inii, pociąć częstotliwości), podwyżka cen biletów. To wszystko tylko dla dwóch linii, które nie rozwiążą problemu niewydajnej komunikacji w mieście, zaniedbywanej infrastruktury, braku planowania nad rozbudową miasta (np. budowa nowych osiedli na granicy miasta, do których nie da się dojechać przez zakorkowane i wąskie ulice, bez szans na doprowadzenie linii tramwajowej), pogrzebanie szans na zintegrowanie kilkunastu rozproszonych przystanków Dworzec Główny PKP w jeden spójny węzeł przesiadkowy, niepoprawianie przepustowości linii tramwajowych przy okazji ich remontów (np. ul. Przyjaźni - dalej jednotor, choć powstają tam nowe osiedla i jedna linia tramwajowa to już za mało, która pewnie utknie niedługo w korkach) itd. Za te pieniądze można znacznie usprawnić komunikację w całym mieście, która niestety jest jeszcze daleko w tyle za Europą. Nie potrafimy wykorzystać potencjału tego, co już mamy, a porywamy się na metro, które jest przedsięwzięciem znacznie bardziej skomplikowanym, niż np. dopracowanie odpowiedniej jakości zapowiedzi przystanków w pojazdach, zapewnienie odpowiedniej funkcjonalności elektronicznych tablic na przystankach (które zawodzą w sytuacji zmian rozkładów czy nagłych objazdów, akurat gdy byłyby najbardziej przydatne), czy odpowiednie zaprogramowanie systemu ITS, by inteligentniej przydzielał priorytet. Jak w takich prostych rzeczach nie stać nas na profesjonalizm, to nie poradzimy sobie z metrem. A jeśli teraz wydamy masę pieniędzy na opracowanie super projektu, to i tak po kilkunastu latach będzie nieaktualny.
~POroniony2015-07-07 00:57:21 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)