Utknął na A4 z małym dzieckiem. Zadzwonił do GDDKiA...

Michał Hamburger | Utworzono: 2015-07-06 12:31 | Zmodyfikowano: 2015-07-06 12:34
Utknął na A4 z małym dzieckiem. Zadzwonił do GDDKiA... - Zdjęcie ilustracyjne (archiwum prw.pl)
Zdjęcie ilustracyjne (archiwum prw.pl)

Sobotni wypadek na autostradzie A4 okazał się tragiczny w skutkach. Zginęła jedna osoba, siedem zostało rannych. Pozostali kierowcy przez kilka godzin stali w gigantycznym, 30 kilometrowym korku. Po wypadku A4 zablokowana była do i z Opola. Co prawda strażacy rozkręcili bariery dzielące jezdnie, by uwolnić samochody stojące w zatorze, a policja uruchomiła tymczasowy objazd remontowanym odcinkiem i przepuszczała awaryjnie samochody, ale to nie wystarczyło. Samochody dojeżdżające do newralgicznego punktu kierowane były na węzłach Brzeg i Opole na alternatywną drogę krajową 94.

Słuchacz Radia Wrocław utknął w wielkim korku wioząc samochodem 3-miesięczne dziecko. Interweniował. Poniżej zapis całej rozmowy, z której na początku nie wynikało kompletnie nic. Dowiedział się za to, że korek to wina kierowców, którzy spowodowali wypadek. Gdy zapytał, czy nie można otworzyć bramek do pobierania opłat, paraliżujących ruch na A4, dopiero na końcu rozmowy usłyszał: "Będziemy myśleć i może te bramki otworzymy. Na razie."

Bramki zostały otwarte dopiero dwie godziny po tej rozmowie telefonicznej, nasz Słuchacz jednak jeszcze się na to "nie załapał". W sumie spędził w korku 3 godziny, dopiero później utrudnienia zaczęły się zmniejszać.

Michał Wandrasz, rzecznik GDDKiA w Opolu powiedział nam dzisiaj (dwa dni po wypadku): - Już godzinę po zdarzeniu rekomendowaliśmy podniesienie bramek na A4. Decyzje nie zapadają jednak w Opolu, a w Warszawie. Wszystko dzieje się na najwyższym szczeblu w porozumieniu GDDKiA i operatora autostrady firmy Kapsch. Informację, by podnieść bramki na węzłach Brzeg i Opole Zachód, otrzymaliśmy po godzinie 13.00. W ciągu następnych kilkudziesięciu minut kierowcy zostali z autostrady ewakuowani.  

Premier Ewa Kopacz obiecała, że, w przypadku korka, bramki na autostradach pójdą w górę. Dotyczy to jednak autostrady A1. W przypadku A4 sprawa jest bardziej skomplikowana i potrzebna będzie zmiana ustawy. Więcej informacji na stronie internetowej Polskiego Radia.

- Mamy tak skonstruowane prawo, że ustawa pozwala tylko i wyłącznie zdecydować tam, gdzie skarb państwa ma nadzór, czyli w przypadku A1 możemy bramki otworzyć - powiedziała Kopacz na antenie Polskiego Radia.

- W przypadku ustawy, która obowiązuje na odcinkach A4, w jednym przypadku koncesjonariusz będzie musiał usiąść do stołu i wynegocjować otwarcie tych bramek, natomiast na odcinku od Gliwic do Wrocławia potrzebna jest zmiana ustawy - wyjaśniła.

Pod koniec czerwca prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym. Nowe prawo teoretycznie pozwala na zwolnienie z opłat kierowców podróżujących autostradami. Otwarcie autostradowych bramek ma pomóc w okresie wakacyjnym zapewnić płynność ruchu na najważniejszych szlakach. Na razie jednak to tylko teoria, bo aby przepis wszedł w życie, najpierw musi powstać specjalne rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju. A takiego dokumentu na razie nie ma.

Posłuchaj całej rozmowy. Poniżej jej pełny zapis:

ROZMOWA Z GDDKiA

KIEROWCA: Jesteśmy zawróceni, stoimy w korku przed węzłem Brzeg, ja mam pytanie czy w takim razie Państwo pobierają opłaty, że jest taki korek?

GDDKiA: Bo tam chyba wszyscy uciekają no i...

No tak, ale ja stoję w tym korku już od 20 min i on się praktycznie nie porusza. I ja jestem ciekawy, czy państwo biorą normalnie opłaty na tym węźle.

Wie pan co, my nie pobieramy tylko firma Kapsch.

No firma Kapsch, ale wie pani, wszyscy zostali zawróceni i teraz jakim prawem... nie dość, że blokują państwo drogę, bo nikt nie może zawrócić i zjechać z tej autostrady nieszczęsnej, to jeszcze pobieracie za takie coś opłaty.

No wie pan, jest taka sprawa, że my naprawdę tego nie robimy, to nie jest nasza wina, tylko wina kierowców.

Jak wina kierowców?

No wina kierowców, że takie wypadki są. To nie jest spowodowane nami tylko kierowcami.

Proszę pani, gdyby nie było tych robót, to prawdopodobnie tego wypadku by nie było. Roboty na takich długich 10-kilometrowych odcinkach, to jest chore. No, ale ja już teraz nie mówię o tym. Ja chcę się wydostać z autostrady. Mam 3-miesięczne dziecko w samochodzie, jest upał 35 stopni i nie mam jak zjechać z tej autostrady.

Pan jechał w kierunku Wrocławia? Czy w kierunku Katowic?

Jechałem w kierunku Opola, ale zostałem zawrócony, bo przede mną została zamknięta droga.

To będzie na węźle Brzeg.

Ja już stoję pół godziny na tym węźle i poruszyłem się jakieś 100 metrów.

No wie pan co naprawdę, nic nie zrobimy, naprawdę my nie stwarzamy tych wypadków, a roboty muszą być zrobione.

No dobrze, ale teraz chodzi mi o to, żeby ktoś rozładował ten korek chory przed węzłem. Przecież tutaj wszyscy ludzie uciekają z tej autostrady i przyjechali na węzeł Brzeg. Wypadek to wypadek, ale teraz zróbcie cos z tym węzłem, żeby uwolnić tych ludzi z autostrady, co zawrócili.

Ja muszę kończyć.

Dobrze, to proszę zadzwonić do tego węzła, otworzyć bramki, nie wiem. I niech ktoś pokieruje tym ruchem i uwolni nas z tej autostrady. Ja naprawdę jestem w ciężkiej sytuacji, mam 3-miesięczne dziecko.

Dobra, ja muszę kończyć, naprawdę nie mam czasu. Będziemy myśleć i może ten bramki otworzymy. Na razie.

PRZECZYTAJ: Wypadek na A4. Jedna osoba nie żyje, 7 zostało rannych


Komentarze (38)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Magda z Rudnej2015-07-14 07:26:28 z adresu IP: (83.10.xxx.xxx)
Najprawdziwszą prawdą jest moje odkrycie; jak mi się gdzieś spieszy to nie jadę autostradami. kropka.
~wrocławianin2015-07-20 08:16:41 z adresu IP: (89.78.xxx.xxx)
Ja się śpieszyłem i nie patrząc na nic pojechałem z wrocławia do gliwic przez opole drogą 94. robię tak odkąd zaczął się remont. jadę godzinę dłużej, spalam dużo mniej paliwa, nie płacę za przejazd i nie obawiam się, że utknę w korku, z którego nie będzie ucieczki. Polecam wszystkim.
~Pit712015-07-13 20:45:04 z adresu IP: (93.181.xxx.xxx)
Raz w życiu mi się zdarzyło (koło Gliwic) na A4. Wypadek śmiertelny, autostrada zablokowana w obie strony do chwili przybycia prokuratora, i co? Otworzyli szlabany i nie pobierali opat, wypuszczając ludzi z A4 na drogę równoległą do niej, aby można było na następnym węźle na nią wjechać. Da się? Da się!!!! Trzeba tylko chcieć.
~ANTYPO2015-07-12 22:27:25 z adresu IP: (46.112.xxx.xxx)
Nowa polska "specjalność " zderzenia czołowe na autostradach- to już drugi taki wypadek z ofiarami śmiertelnymi w ciągu kilkunastu dni
~Kazimierz572015-07-11 18:54:56 z adresu IP: (109.197.xxx.xxx)
Jadę, niezbyt często, do Berlina lub Lipska i obserwuję prace przy sprzątaniu i obsłudze Auto Bahnu. Z daleka widoczne stopniowe ograniczenie prędkości dla pojazdów, nikogo nic nie dziwi że trwają prace na autostradzie. WSZYSTKO JEST QQ... NA NAĆ CZYTELNE! Wracam, NACH POLEN i mam DOSYĆ! Spieprzam z A4 co koń wyskoczy bo znowu korek, wypadek lub jakaś nieoczekiwana 'REWELACJA" Ile to może jeszcze trwać?! Codziennie słucham, z rana, tylko RADIA WROCŁAW i czekam na "sensacje z A4"
~Odyseusz2015-07-08 10:40:47 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
Ale kopaczka obiecała nie na A 4 tylko wsiokom-słoikom wyjezdzającym z warszawy w strone morza,że bedą jeżdzić za darmo.
~hmm2015-07-07 19:29:30 z adresu IP: (109.231.xxx.xxx)
Złodzieje! Zaciągają dług publiczny, w paliwie pobierają podatki, karzą płacić za jazdę na drogach, za których zapłaciliśmy już w paliwie i w sytuacji katastrofalnej!!!! (bo korek na 30km to jest masakra) nie podejmują radykalnych działań, bo pieniądze spierdzielą.. CO ZA SZUMOWINY!! JESTEŚCIE GNIDAMI NIE LUDŹMI!! Nażryjcie się tymi pieniędzmi!!!
~Nino2015-07-07 11:23:38 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
Gdzie jest Kopacz? Czemu nie wizytuje A4 relacji Opole- Wrocław? Jak tworzy bubel to niech go teraz realizuje! Pamiętajcie - idą wybory - podziękujcie PO za wprowadzenie po 8 latach rządów organizacji i procedur awaryjnych na autostradach w PL
~EdW2015-07-07 09:19:00 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
A ta firma Kapsch to dla kogo te opłaty pobiera?
~t4rol2016-06-04 13:38:16 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
dla SIEBIE bo forsy dla prezesa na premie brak ajemu jest ona należną
~Robi2015-07-06 23:44:46 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
Ma koleś tupet, no i nie kumam czemu oni zwalają na innych jak sami zarządzają tymi autostradami. jakby działał system elektroniczny to nawet wypadki i remonty nie byłyby takie straszne.
~r a m b o 2015-07-06 22:57:20 z adresu IP: (93.211.xxx.xxx)
wyjechalem z polski do naszych zachodnich sasiadow .juz jak bylem na "granicy"mile zaskoczenie panowie sprzatja wucety,spokoj,jakas robota-ladnie odgrodzone.pacholki,all widoczne .ludzie pierwszy raz jechalem w ta strone jako kierujacy i powtarzam ani razu nie dalo sie zabladzic.kilkaset kilometrow w komforcie,paliwo lepsze...coz jak juz kiedys napisalem w wielu listach do wielu instytucji za ta s=ci pacholki urzedowe mi zrobiliscie przed domem,za zamknieta firme,za nerwy,za all-nie chce wracac do Polski,mimo ze jestem Patriota,chyba ze po zone i syna,chyba ze sprzedac dom...spakowalem tysia ojro,plecak konserw,bak paliwa& GO .Pozdrawiam genotyp niepanszczyznainy z dziada pradziada Lwowiaka
~wentyl bezpieczeństwa2015-07-20 12:29:46 z adresu IP: (194.93.xxx.xxx)
ale o to chodzi żebyś wyjechał ! abyś z innymi takimi rewolucji nie zrobił ! dlatego jest wentyl bezpieczeństwa w postaci Shengen bo inczej padliby jak komuna gdy nie dawała paszportów! Wtedy zamiast wyjechać naród śpiewał "chciałbym bić ZOMO jeszcze" i bił się z milicją. Czasy się zmieniły, metody zostały (podpalenie przez spec służby budki z wartownikiem aby bylo na kiboli). ... ehh nie ma komu rzucać kamieni bo wyjechali ... Jakby komuś się nie podobało to mamy 1066 - poszukaj na youtube
~stettin2015-07-06 21:58:53 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
co to kogo obchodzi że tam stoisz masz płacić kasę
~S332015-07-06 21:05:11 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
Remont A4 jest tragicznie zorganizowany !!! Ile ofiar potrzeba aby ktoś władny zmienienia tego to zrozumiał ??? Może jak zagroziłaby odpowiedzialność za to co dotychczas się stało odpowiedział zmieniłby to natychmiast ?
~MagXardas2015-07-06 20:40:33 z adresu IP: (83.238.xxx.xxx)
i jeszcze jedno- podróżowałem z siedmioletnią córką- podstawa wjeżdżając na autostradę ( lub jadąc w inne dalekie trasy) to zapas jedzenia, dużo wody w butelkach i ciepłe koce.
~matka2015-07-07 00:13:37 z adresu IP: (176.199.xxx.xxx)
Trzymiesięczne dziecko to raczej ssie pierś więc zapasy picia i jedzenia na nic.
~MagXardas2015-07-06 20:38:30 z adresu IP: (83.238.xxx.xxx)
Jechałem w tą sobotę z Wrocławia do Katowic. Wypadek był oznakowany na znakach zmiennej treści kilkadziesiąt kilometrów przed miejscem wypadku. Kto jest MYŚLĄCYM kierowcą to zjechał na DK94 bo wie że jezdnie są rozdzielone barierkami i nie ma możliwości zawrócić co niestety wiąż się z ryzykiem- nie zjedziesz na najbliższym zjeździe to możesz stać w korku 30 minut a możesz i z kilka godzin. Tragedia kierowcy dzwoniącego- bardziej niż to kiedy będzie możliwość zjechania z autostrady interesują go opłaty. Pozdrawiam myślących kierowców.
~xxx2015-07-06 21:13:57 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Widać z myśleniem to sam masz problem. Większość ludzi w korku utknęła zaraz po zdarzeniu gdy jeszcze żadne informacje wyświetlane nie były i dopiero stojąc w korku na zwężeniu dowiadywali się jeden przez drugiego co się dzieje. Wiem bo sam tam stałem, dojeżdżając do zwężenia 5-10 minut po zdarzeniu. Co do nagrania to wystarczy się wsłuchać że nie chodzi konkretnie o opłaty tylko o to by otworzyli bramki i uwolnili ludzi z tego węzła. Pozdrawiam myślących słuchaczy.
~xxx2015-07-06 20:10:36 z adresu IP: (89.75.xxx.xxx)
gdzie nasi tam burdel taka jest prawda
~pierdu pierdu pitu pitu2015-07-06 17:39:50 z adresu IP: (84.10.xxx.xxx)
zapewne 3/4 stojących w tym korku musiała przystanąć i zrobić zdjęcie tego co się stało tak jest kultura większości kierowców w Polsce
~srutututu2015-07-06 18:39:32 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Nic z tych rzeczy. Autostrada została zamknięta i nie było dojazdu do miejsca wypadku. Informacji co się stało że jest korek też długo nie było
~stefan2015-07-06 16:19:13 z adresu IP: (86.111.xxx.xxx)
Gdyby to był jakiś polityk, albo wyższy rangą urzędnik decyzja zapadła by z miejsca, ale zwykły obywatel to dla nich ścierwo, mógłby nawet umrzeć z pragnienia, nie ruszyli by palcem.
~rracja2015-07-06 23:33:07 z adresu IP: (31.1.xxx.xxx)
a gdyby jechał kosmita to by go teleportowali...
~eska2015-07-06 16:03:22 z adresu IP: (89.70.xxx.xxx)
Nieodpowiedzialny ojciec! Jadąc z miasta do miasta z tak małym dzieckiem powinien być przygotowany na różne sytuacje. Jedzenie, picie, pieluszki, klimatyzacja w aucie to podstawa. Jeśli tego nie zabezpieczył, jest nieodpowiedzialny. A swoimi błędami, brakiem wyobraźni obarcza innych.
~lidka2015-07-08 07:51:32 z adresu IP: (89.72.xxx.xxx)
Zastanów się, zanim napiszesz brednie. Facet jedzie z dzieckiem autostradą czy polną drogą dla krów?? Tylko w Polsce -lemingi bulą taką kasiorę za "komfort" "autostrad dla krów". I zamiast kierować swój gniew w stronę tych, którzy zgotowali im ten los- gryzą się między sobą!
~smok2015-07-08 00:05:36 z adresu IP: (88.84.xxx.xxx)
takiego debilnego komenta daaawno nie widziałem
~kierowca2015-07-06 16:21:49 z adresu IP: (82.201.xxx.xxx)
Racja! Powinien wziąć ze sobą 15 kg zapasu mleka, 6 kg kaszek i paczkę 300 pieluch. Do tego najlepiej wanienkę i zapas wody na 15 dni dla siebie i dziecka. Nie zapominajmy o namiocie, kołysce, wózku i broni palnej. Klimę można mieć zepsutą albo w ogóle jej nie mieć. Pomijając, że przy takim upale przy braku porządnych obrotów silnika, a tak jest stojąc w korku, może po prostu nie dać rady schłodzić wnętrza samochodu. W piątek jechałem tą samą autostradą w tę samą stronę. Upał i ciągłe zwężenia robiły ludziom taką wodę z mózgu, że autentycznie bałem się jechać, widziałem jak jeden facet obił bok drugiemu po ostrym hamowaniu przed zwężeniem. Stałem w korku chyba 4 razy, bardzo długo. Trasę, którą normalnie robię w 1,5 godziny przejechałem w 3 i jeszcze za to zapłaciłem. W sobotę wracałem już drogą alternatywną i z tego co widzę dobrze zrobiłem. Pobieranie opłat za te warunki to jest kpina, a nie informowanie o warunkach przed wjechaniem za autostradę uważam za jawne naciąganie, czyli oszustwo.
~pestka2015-07-06 16:21:16 z adresu IP: (79.191.xxx.xxx)
Co Ty piszesz człowieku? Gdyby autostrada działała poprawnie nie byłoby takich problemów. Ba. Ojciec zapewne specjalnie jechał autostradą żeby było szybciej i dziecko nie męczyło się w samochodzie. Zamiast nicku eska powinien być troll GDDKiA.
~iga2015-07-06 15:01:21 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Kultura pani reprezentujacej GDDKiA na bardzo wysokim poziomie... Zenada.
~abk2015-07-06 14:57:40 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
wszystko racja tylko czemu ten Pan najpierw się pyta o opłaty a potem martwi o dziecko? Jeśli było zagrożenie dla malucha to opłata powinna być sprawą trzeciorzędną.
~Leocratus2015-07-06 20:15:40 z adresu IP: (109.173.xxx.xxx)
Cześć komentujących osób zamiast używać podkładów kolejowych powinna zacząć używać mózgu do szybkiej analizy sytuacji
~czesio2015-07-06 15:05:08 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Zagrożenie dla malucha spowodowane było właśnie tymi opłatami. Ludzie chcieli uciec z autostrady, a przez pobór opłat powstał korek przez który niemożliwe było wyjechanie z autostrady. Wystarczy trochę pomyśleć zanim się napisze taki komentarz.
~anna2015-07-06 14:54:27 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
"Na szczęście wkrótce bramki zostały jednak otwarte. Ale czy nie można było tego zrobić szybciej?" Skoro zdarzenie było po 11-tej a bramki otworzono po 13-tej to jak można użyć stwierdzenia wkrótce? Też stałam w tym korku i stwierdzenie "wkrótce" jest delikatnie mówiąc nadużyciem.
~kloaka 2015-07-06 14:38:26 z adresu IP: (194.181.xxx.xxx)
Ciekawe czy potrzebne byłoby rozporządzenie ministra gdyby Ewa Peron stanęła w korku.
~k.m.2015-07-06 14:29:09 z adresu IP: (83.5.xxx.xxx)
To chory kraj, tego nawet leczyć nie można ! Jakim prawem pobiera się opłaty za jazdę po jednej jezdni, przecież to nie spełnia warunków autostrady !!!
~ania2015-07-06 14:29:05 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
ja myślałam, że nasz kraj mnie już nie zaskoczy, ale codziennie pojawiają nowe absurdalne sytuacje. \ A Pana, który dzwonił do GDDKiA doskonale rozumiem, bo ja też miałam jechać tą trasą o tej porze z małymi dziećmi. Na szczęście coś zatrzymało nas w domu.
~uis2015-07-06 22:49:34 z adresu IP: (89.161.xxx.xxx)
Najwyzsza pora by zmijowe ryje z kopaczką naczele zdechli z upalów