Nie rozliczyli, to zapłacą. Gmina odda mieszkańcom pieniądze?
Nie było łatwo, ale się udało. Zdzisław Wojtasik ze Smolca wytoczył sprawę gminie Kąty Wrocławskie i wygrał. Pozwał urząd o nierozliczenie budowy dróg, które powstały z tak zwanej inicjatywy lokalnej - czyli dokładali się do nich mieszkanicy. Już po tym jak drogi powstały okazało się, że były dużo tańsze niż wskazywał to kosztorys ale podatnikom pieniędzy nie zwrócono. Gmina potraktowała ją jako.... darowiznę.
- Musiałem niestety udać się do sądu, a sąd w pełni podzielił moje stanowisko - mówi Pan Zdzisław.
Na razie to wyrok pierwszej instancji, ale jeśli się uprawomocni może to oznaczać, że gmina będzie musiała oddać mieszkańcom tej ulicy blisko 70 tysięcy złotych, a także odsetki i koszty postępowania.
Ale na tym nie musi się skończyć. Sprawa może być jeszcze bardziej poważna, bo do walki o zwrot nadpłaconych pieniędzy szukują się mieszkańcy kilku innych ulic w sąsiedztwie Hebanowej
- W imieniu mieszkańców będziemy walczyć o swoje - mówi jedna z mieszkanek Smolca.
Burmistrz - Anotni kopeć mówi, że wie że wyrok jest niekorzystny, jednak nie chce komentować sprawy.
- Wolałbym komentować wyroki, które są prawomocne - mówi Burmistrz.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.