Po szpitalu w Środzie Śląskiej teraz zawirowania w Górze
Najpierw kłopoty szpitala w Środzie Śląskiej, potem wniosek o upadłość, teraz kolejne zawirowania w spółce należącej do Polskiego Holdingu Medycznego PCZ. Placówka w Górze chce ograniczyć działalność. Jak dowiedziało się Radio Wrocław, zarząd spółki wypowiedział kontrakt z NFZ na dwa z czterech oddziałów.
Umowa została wypowiedziana na ginekologię i położnictwo oraz na chirurgię ogólną. Trzymiesięczne wypowiedzenie już biegnie. Jak powiedziała nam rzeczniczka dolnośląskiego Funduszu Joanna Mierzwińska - dokumenty zostały złożone w ostatnim dniu czerwca. Według naszych nieoficjalnych informacji część lekarzy i pielęgniarek już złożyła wypowiedzenia.
Inni o tym, że dwa oddziały mają pracować tylko do końca września dowiedzieli się od nas. W szpitalu w Górze nie ma dziś nikogo, kto mógłby skomentować te informacje. Kilka dni temu, kiedy okazało się, że spółka PCZ SA złożyław sądzie wniosek o upadłość układową, prezes firmy Stanisław Pachołek deklarował, że nie będzie to miało wpływu na działalność medyczną w innych spółkach holdingu. Tymczasem wydaje się, że w Górze realizowany jest podobny scenariusz jak w Środzie Śląskiej - tam prywatny właściciel także zrezygnował z kontraktu z NFZ.
Według oficjalnych informacji zamknięto oddziały na czas remontu planowanego do końca roku. Od początku lipca w Środzie działa tylko oddział pediatryczny i przychodnia oraz nocna i świąteczna pomoc. POzostali pacjenci musza szukać pomocy w innych miejscowościach między innymi w Legnicy, Jaworze czy we Wrocławiu. W Górze w od października ma pozostać tylko interna, pediatria i izba przyjęć.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.