Zamek Książ zarobił w ubiegłym roku milion złotych

To najlepszy wynik finansowy w historii spółki, która zarządza zabytkiem. Do tego dochodzi prawie dziewięć milionów złotych przychodów i 300 tys. sprzedanych biletów. Prezes Książa Krzysztof Urbański podkreśla, że na turystyce można zarobić. Trzeba jednak umiejętnie balansować między misją, a biznesem:

Wpływ na taki wynik miały przede wszystkim duże imprezy organizowane w zamku (przede wszystkim Festiwal Kwiatów i Sztuki, który co roku odwiedza ponad 40 tysięcy osób) oraz wzrost sprzedaży biletów do zabytku. O szczegółach mówi Radiu Wrocław prezes Książa, Krzysztof Urbański:

Te pieniądze zostały przeznaczone m. in. na iluminację zamku oraz na remont dachu jednego z budynków.

Ostatni rok w zamku upłynął pod znakiem remontów. W ekspresowym tempie odbudowane zostało około 500 metrów kwadratowych spalonego w grudniu dachu. Jednocześnie trwają przygotowania do remontu ostatniej, południowo – zachodniej części dachu zabytku. Będzie to robione jeszcze w tym roku, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało na ten cel pół miliona złotych. Jednocześnie, całkowicie przebudowane zostało już przedzamcze. Asfalt zamieniony został na kostkę brukową, zniknął parking i drewniane budki, nowy jest także zbiornik przeciwpowodziowy. Rewitalizacja objęła także część parku, z tak zwanym Wzgórzem Idy na czele. Do czasów świetności udało się również doprowadzić mauzoleum Hochbergów.

Prace realizowane były ze środków własnych zamku, gminy Wałbrzych, ministerstwa kultury oraz samorządu województwa.