Rozmowy dyscyplinarne i upomnienia w CSWIiCh
Rozmowy dyscyplinarne i upomnienia. To efekt śledztwa w Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu. Sprawa ujrzała światło dzienne po publikacjach Radia Wrocław, a informacje potwierdziła prokuratura wojskowa.
NASZA PUBLIKACJA: Nieprawidłowe zaświadczenia o zdolności do służby?
Od 2010 roku kilkuset żołnierzy miało kupić orzeczenia o dobrym stanie zdrowia, aby uniknąć badań w wyznaczonej przychodni. Mundurowi ponieśli konsekwencje dyscyplinarne. Sprawą lekarki, która wystawiała zaświadczenia zajmuje się cywilna prokuratura.
Mimo, że centrum ma podpisaną umowę z jedną z przychodni, kilkuset żołnierzy w ciągu pięciu lat, skorzystało z oferty doktor Jadwigi W. Kobieta przyjmowała żołnierzy we własnym mieszkaniu i za kilkadziesiąt złotych wystawiała zaświadczenia. - Wyciągnęliśmy z tego konsekwencje - mówi oficer prasowy Centrum, kapitan Jarosław Kumala:
Kary dyscyplinarne otrzymali także kadrowi, którzy przyjmowali wyniki tych badań, mimo, że wiedzieli, że nie pochodzą z przychodni do której żołnierze byli kierowani. Kpt. Jarosław Kumala tłumaczy, że sprawa dotyczy kilkuset żołnierzy:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.