Pobicie, policyjny pościg i... korek na autostradzie A4
Zaczęło się od przemocy, potem porwanie, pościg, dramatyczne zwroty akcji i szczęśliwe zakończenie, w którym dopomógł remont na A4.
Chwile grozy przeżyła rodzina spod Wrocławia, do której domu, trzy dni temu wtargnęli nieznani jeszcze wówczas sprawcy. Rzucili się na 35-letniego gospodarza, brutalnie pobili i wyciągnęli z mieszkania. Wsadzili do BMW i odjechali w nieznanym kierunku. Wszystkiemu przyglądała się przerażona żona porwanego i pięcioro dzieci.
Natychmiast powiadomiono policję, która ruszyła w pościg za opisanym samochodem. Auto namierzali dolnośląscy i opolscy funkcjonariusze i namierzyli. Na autostradzie A4 w okolicach Brzegu. Dokładnie w miejscu, w którym zaczyna się remont tej trasy i gdzie od kilkunastu dni tworzą się spore korki.
Tam mundurowi zatrzymali czworo sprawców - trzech mężczyzn i kobietę oraz oczywiście uprowadzonego 35-latka. W BMW było też 130 tys. zł. w gotówce.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi teraz Centralne Biuro Śledcze i prokuratura. Czwórka porywaczy została dziś tymczasowo aresztowana.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.