Śląsk powrócił do treningów niemal w komplecie
- Urlopy były krótkie i teraz przed nami bardzo trudny czas. Mieliśmy do wyboru kilka wariantów i strategii, a wybraliśmy tę, w której zawodnicy odpoczywali, aczkolwiek wykonywali określoną pracę. Taką pracę, którą mieliby przed sobą na obozie podczas tego krótkiego czasu - zaznacza na początku przygotowań do nowego sezonu Paweł Barylski, drugi trener Śląska Wrocław.
- Teraz przed nami ciężki okres, bo musimy grać od razu w drugim tygodniu od wznowienia treningów. Jednocześnie musimy rozegrać bardzo ważny mecz w Lidze Europy i przygotowywać zespół do ligi. To dla nas wyzwanie, ale mamy przygotowany plan, który będziemy skutecznie wprowadzać. Jestem przekonany, patrząc na badania naszych zawodników, że przygotujemy tę drużynę tak, żeby kibice i my sami byliśmy z tego zadowoleni, a Śląsk zaistniał ponownie na piłkarskiej mapie Europy - dodaje szkoleniowiec, który jest prawą ręką Tadeusza Pawłowskiego.
Na pierwszych zajęciach zawodnicy WKS-u stawili się niemal w komplecie. Niemal, gdyż w ćwiczeniach nie brał udział wracający do stolicy Dolnego Śląska najdłuższą drogą Dudu Paraiba. Na głównej płycie boiska przy Oporowskiej ćwiczył z kolei Adam Kokoszka i najświeższy oficjalny nabytek zielono-biało-czerwonych Jacek Kiełb.
- Na pewno na początku mam jeszcze dużo pytań do chłopaków na temat tego, jak wszystko tu funkcjonuje. Nie chciałbym popełnić żadnej gafy, więc przez pierwsze dni jeszcze będę musiał się trochę poduczyć panujących w Śląsku zwyczajów. Cieszę się, że wszystko szybko się rozegrało i już pierwszy trening za mną - zaznacza trzeci najskuteczniejszy skrzydłowy w minionym sezonie ekstraklasy.
W pierwszych dniach gracze Śląska przechodzić będą szereg badań, które sprawdzą w jakim stopniu zadbali o siebie w trakcie dwutygodniowej przerwy. 25 czerwca zielono-biało-czerwoni wyjadą z kolei na zgrupowanie do Trzebnicy, na którym formę będą szlifować do wtorku, 30 czerwca. Po przyspieszonym obozie podopiecznych Tadeusza Pawłowskiego czeka batalia w I rundzie eliminacji do Ligi Europy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.