Pesa prosi o grę wstępną (PRZEGLĄD PRASY)

"Kobiety biją się o władzę" - pisze Fakt. Wyborcza pilnuje parytetu tytułem: "Kaczyński ma już strategię, Kopacz dopiero ją pisze". "PiS znów zaskoczył Platformę" informuje Rzeczpospolita. POPiS-owski pojedynek na konwencje nie był popisem PO. Komentator Rzeczpospolitej Michał Szułdrzyński pisze nawet, że "PiS uratowało PO", bo rozmachem swojego spotkania przykryło nieefektowną zadyszkę Platformy. Rzeczywiście: z jednej strony widziałem prących energicznie do władzy, z drugiej zaś poszukiwaczy zaginionej szalupy ratunkowej. Aczkolwiek...

Zaskakuje konsekwencja, z jaką PiS powtarza obietnice o zasiłkach na dzieci, obniżeniu wieku emerytalnego itd. Dziennik Gazeta Prawna pisze wprost, że "nie ma pieniędzy na polityczną kiełbasę". Dlatego słuchając obietnic pani Szydło, czułem się jak osoba, której ktoś podsuwa towar mówiąc, że jest super a cena jest hiper okazyjna. Wciąż podejrzewam, że w programie PiS jest gdzieś to zdanie, maleńkim druczkiem, mało widoczne, które później zamieni rozdawane samochody w ukradziony mi rower. "Wydatki państwa mogą pójść w górę. Bo PO i PiS konkurują hojnością" - pisze specjalizujący się w ekonomii Dziennik Gazeta Prawna.

We Wrocławiu weekend zapachniał kulturą. Analizując program Europejskiej Stolicy Kultury, Magda Piekarska z Wyborczej Wrocław ma niedosyt z powodu braku niespodzianek, przede wszystkim lokalnych. Upomina się o działania, które mocniej będą promowały tutejszych luminarzy: Tadeusza Różewicza, Geta - Stankiewicza, Olgę Tokarczyk i innych. Gazeta Wrocławska kładzie nacisk na doznania, które nam sprawił Andrea Bocelli. Nawiasem mówiąc, dawno już nie było tak antysystemowego koncertu. Pogoda była taka sobie, ale naród siedzący na osłoniętych dachem trybunach miał satysfakcję, obserwując, jak na VIP-y z miejsc na płycie stadionu leją się potoki deszczu.

Lokalne gazety opisują też ambaras związany z nowym tramwajem, któremu we Wrocławiu jest ciasno. Pesa kusi nas zapachami - pisze Gazeta Wrocławska, a tu nic - ten Wrocław to brutal. Będą szlifowane krawężniki. Tak wygląda gra wstępna po wrocławsku.

Do usłyszenia się z Państwem...