Szef szkolenia kolegium sędziów PZPN zatrzymany

Dominik Panek | Utworzono: 2009-07-16 15:31 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Stanisław Ż. szef szkolenia kolegium sędziów wychodzi na wolność. Wrocławska prokuratura postawiła mu zarzut przyjęcia łapówki w sezonie 2003/2004 podczas trzecioligowego meczu. Obecny obserwator PZPN złożył wyjaśnienia i został zwolniony do domu - powiedział Radiu Wrocław prokurator Jarosław Dyko. Mężczyzna musi jednak zapłacić 5 tysięcy złotych kaucji i zgłaszać się na policję.

Obserwator został zatrzymany dzisiaj rano w Górze. Przed południem przewieziono go do Wrocławia i doprowadzono do prokuratury. Na razie nie wiadomo jakie usłyszał zarzuty. Stanisław Ż. jako sędzia wzbudzał wiele kontrowersji.

W 1998 roku podczas meczu Lecha Poznań z Petrochemią Płock jeden z zawodników Kolejorza - jak sam sędzia twierdził - miał mu grozić na boisku połamaniem rąk i nóg, i straszyć mafią, jeśli Lech przegra. Z kolei w 200 roku podczas derbów Górnika Zabrze z Ruchem Chorzów po podyktowaniu kontrowersyjnego karnego dla gospodarzy sędzia padł na murawę skopany po nogach przez wściekłych piłkarzy Ruchu.

Łącznie w tym śledztwie wrocławska prokuratura postawiła zarzuty około 250 osobom, w ty,m piłkarzom, trenerom, działaczom klubowym, sędziom i obserwatorom PZPN. Do tej pory prawomocnie skazano 16 osób, kolejnych 16 usłyszało nieprawomocne wyroki. W korupcję ma być zamieszanych ponad 50 polskich klubów piłkarskich.

Drukuj artykuł