Zarząd województwa dolnośląskiego bez absolutorium?
- opozycja w sejmiku mocno pracuje nad udzieleniem władzom regionu ostrzeżenia, ale jak wynika z informacji Radia Wrocław raczej się to nie uda. Radni PiS i Bezpartyjni Samorządowcy są za słabi i dlatego liczą na rozłam w klubie PO. Stawiają na ludzi Rafała Dutkiewicza, którzy nie są zadowoleni z koalicji z Platformą. I ci radni w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że mają wątpliwości, ale nie na tyle mocne by zrezygnować teraz ze współpracy.
Opozycja zwraca też uwagę na kłopoty innego koalicjanta PO, czyli Polskie Stronnictwo Ludowe. Przed sesją sejmiku, którą zaplanowano na 25 czerwca ma dojść do podziału wśród radnych ludowców - mówi nam z kolei polityk PiS. Z klubu PSL ma odejść radna Grażyna Cal, która otwarcie krytykuje PO. To jednak nadal za mało by pogrozić palcem władzom województwa. Opozycja zapewnia, że do tego wśród radnych PO nastroje są nieciekawe.
Sami politycy PO głosowania nad absolutorium się nie boją i podkreślają, że nie będzie żadnych przykrych niespodzianek.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.