Oni zaczynali w naszym radiu (POSŁUCHAJ)

Czekamy na zgłoszenia od osób, które już mają doświadczenia radiowe, ale także na tych, którzy dopiero chcą spróbować swoich sił w roli prowadzących program. Czekamy na ludzi ciekawych świata, lubiących wyzwania, mierzących wysoko. Warto spróbować.

Co trzeba zrobić, żeby wziąć udział w castingu? Od 5 do 21 czerwca na naszych stronach internetowych będzie udostępniony formularz zgłoszeniowy. Pytamy w nim o to, co czytacie, czego słuchacie, czym się interesujecie, dlaczego chcielibyście dołączyć do naszego zespołu.

KLIKNIJ I WYPEŁNIJ FORMULARZ APLIKACYJNY

Wypełnienie tej ankiety to pierwszy krok. Co dalej? Będziemy chcieli poznać Was jeszcze bliżej, dlatego w kolejnym etapie castingu część z Was zaprosimy na rozmowy do siedziby radia. Pokażemy Wam, jak pracujemy, sprawdzimy – na razie „na sucho” - jak radzicie sobie przed mikrofonem. Najlepsi już w te wakacje dostaną szansę debiutu na antenie Radia Wrocław, Radia Wrocław Kultura i Radia RAM.

A przy okazji przypominamy, że Radiu Wrocław zaczynali też ci, których nazwiska znaczą dziś bardzo wiele w zupełnie innych dziedzinach. To u nas swoje pierwsze zawodowe kroki stawiał Arkadiusz Jakubik - dziś gwiazda polskiego kina, aktor znany m.in z filmów "Drogówka" czy "Pod Mocnym Aniołem", reżyser i lider zespołu "Doktor Misio". Arek pracował u nas w pierwszej połowie lat 90. Zaczynał od czytania reklam w "Radiokurierze", ale szybko zaczął prowadzić programy. Wielką popularnością wśród słuchaczy cieszyła się prowadzona razem z Leszkiem Kopciem audycja "Wakacje z biznesem przygodą" - Z Leszkiem wymyślaliśmy najbardziej idiotyczne rzeczy pod słońcem - wspomina Jakubik - na przykład, że na podwórku na Karkonoskiej wylądował statek UFO i przychodzili do nas kosmici (KLIKNIJ I POSŁUCHAJ).

Aktor tworzył też artystyczne formy radiowe, w naszym archiwum można odnaleźć m.in. audycję "BHP Biuro Historii Paradoksalnych":

Kolejnym filmowcem, który pracował w naszej rozgłośni jest reżyser Przemysław Wojcieszek (na zdjęciu obok). To były także były lata 90. Późniejszy autor "Made in Poland" i "Głośniej od bomb" jeszcze jako licealista na Karkonoskiej prowadził audycje z muzyką deathmetalową. Dziś te czasy wspomina z rozrzewnieniem:  - To było dla mnie fantastyczne przeżycie, cudownie to wspominam, dobrze się tu czułem, strasznie kręciła mnie praca w radiu - mówił pod koniec wywiadu z Ianem Pelczarem Wojcieszek.