Rajski 19. w mistrzostwach Europy. Jutro powalczy Motyka
Polski florecista odpadł z turnieju w 1/16 finału a lepszy od niego okazał się Niemiec Andre Sanita, który zwyciężył 15:9. Na 28. miejscu zawody zakończył Michał Janda, który również przegrał w 1/16 finału doznając druzgocącej porażki 0:15 z Włochem Andreą Cassarą. Pozostali reprezentanci Polski odpadli w pierwszej rundzie, Jakub Surwiłło zakończył turniej na 46. miejscu, a Paweł Kawiecki na 47. pozycji. Walki medalowe odbędą się wieczorem.
W Montreux startuje dwudziestu sześciu naszych reprezentantów, którzy będą walczyć m.in. o punkty do rankingu olimpijskiego. Polscy kibice duże szanse na sukces dają naszym szpadzistom. Jutro biało-czerwony czeka start indywidualny, a w środę w drużynie.
Liczymy na dobry wynik i kolejny krok w drodze do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro - mówi Tomasz Motyka z AZSu AWFu Wrocław:
Jak doświadczony szpadzista ocenia szansę polskiej drużyny na kwalifikację olimpijską?
Polacy w historii mistrzostw Europy mają w dorobku 44 medale zdobyte indywidualnie i 30 drużynowych. Najświeższe są brązowe z roku 2013 (Zagrzeb), wywalczone przez Renatę Knapik (szpada), Aleksandrę Sochę (szabla) i Krzysztofa Mikołajczaka (szpada) oraz srebrne drużyny florecistów (Radosława Glonka, Pawła Kawieckiego, Michała Majewskiego i Leszka Rajskiego). Ostatnie mistrzowskie tytuły święcili równo dziesięć lat temu (2005 Zalaegerszeg) Sylwia Gruchała (floret) i Tomasz Motyka (szpada).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.