Wałbrzych: Tak dorabia były marszałek w ratuszu
Jak ustaliło Radio Wrocław, związany z Platformą Obywatelską polityk od grudnia ubiegłego roku ma w urzędzie pracę. Zarabia prawie 8 tysięcy netto miesięcznie.
Tutaj ma umowę zlecenie i nie musi przychodzić do ratusza. Miasto, którego zadłużenie sięga pół miliarda złotych, płaci mu za współpracę przy tworzeniu Instytucji Pośredniczącej. Opozycyjna radna Alicja Rosiak komentuję sprawę krótko: to skandal.
Jerzy Tutaj doradcą prezydenta Wałbrzycha jest od końca grudnia ubiegłego roku. – Jego współpraca dotyczy tworzenia struktur Instytucji Pośredniczącej Aglomeracji Wałbrzyskiej. Chodzi o dystrybucję środków unijnych na lata 2014-20. Pan Tutaj koordynuję działania związane z przygotowaniem wszelkich instytucji, które mają realizować te działania – tak Arkadiusz Grudzień, rzecznik urzędu, mówi o szczegółach współpracy.
– Jestem zaangażowany w tworzenie Instytucji Pośredniczącej dla ZIT-U Aglomeracji Wałbrzyskiej. Współpraca dotyczy wielu kwestii związanych z jej funkcjonowaniem – powiedział nam Jerzy Tutaj. Uchwałę w sprawie utworzenia gminnej jednostki organizacyjnej pod nazwą: Instytucja Pośrednicząca Aglomeracji Wałbrzyskiej, rada miejska przyjęła 22 stycznia tego roku.
Doradcą prezydenta Wałbrzycha jest także były komendant policji Ryszard Błażnik. Odpowiada za bezpieczeństwo, kwota jego wynagrodzenia nie została ujawniona. Inspektor Błażnik to były komendant miejski policji. W ratuszu pełni funkcję doradcy prezydenta do spraw bezpieczeństwa miasta, porządku publicznego oraz zarządzania kryzysowego. - Obecnie zajmuje się między innymi koordynacją wprowadzania systemu ITS, czyli inteligentnego transportu samochodowego - wyjaśnia Arkadiusz Grudzień.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.