Zarzuty dla byłych pracowników Centrum Badań EIT +

Wyłudzanie dotacji z Unii Europejskiej oraz ustawianie przetargów i niegospodarność. Jak ustaliła Gazeta Wrocławska, m.in. takie zarzuty prokuratura postawiła byłym pracownikom i członkom zarządu Wrocławskiego Centrum Badań EIT+. Chodzi o wyrządzenia firmie szkody finansowej „w wielkich rozmiarach”.

Małgorzta Klaus z prokuratury okręgowej nie chce jednak zdradzić o jakie kwoty chodzi. W sumie zarzuty usłyszało 10 osób, w tym pięć niegdyś związanych z EIT+ - m.in. dwóch członków zarządu, którzy są oskarżeni o działanie na szkodę spółki. Zarzuty usłyszał także dyrektor finansowy, który jakoby wyłudził unijne dotacje i dyrektor generalny. Nikt nie przyznaje się do zarzucanych im czynów. Pozostali oskarżeni usłyszeli zarzuty m.in. ustawienia dwóch przetargów. Oni także nie przyznają się do winy. Małgorzata Klaus zaznacza, że śledztwo cały czas jest w toku.

Wrocławskie Centrum Badań EIT+ to miejska spółka, która komercjalizuje badania naukowców m.in. z dziedziny biotechnologii i nanotechnologii. Centrum ma kompleks nowoczesnych laboratoriów na Praczach Odrzańskich.