Won Kulfonie z polityki! (PRZEGLĄD PRASY)
Wczoraj, oficjalnie, do polityki zgłosili się nowi. Rzeczpospolita, opisując wczorajsze zgromadzenie założycielskie NowoczesnychPL pisze, że jest to oferta dla tęskniących za źródłami, przy których zrodziła się Platforma, ale potem poszła sobie. Ryszard Petru w wystąpieniu programowym ogłosił zamiar likwidacji finansowania partii politycznych z budżetu państwa, ograniczenia kadencji posłów do dwóch, wprowadzenia budżetu partycypacyjnego zwanego obywatelskim w każdej gminie, itd. Na to zjadliwie i kąśliwie odezwał się Paweł Kukiz, który na Facebooku napisał: "Powstaje nowa partia zagranicznych banków i korporacji. Kolejne wcielenie Unii Wolności. Nowoczesna jak kredyty we frankach. Lemingiado - pojawiła się dla was nadzieja! Kity do góry!"
Petru i Kukiz to dwa światy, zupełnie do siebie nie przystające. Popierający Nowoczesnych Andrzej Olechowski próbuje w Rzeczpospolitej podważyć popularność głównego JOWisty, mówiąc, że "tak na dobrą sprawę nikt nie ma pojęcia, co i w jaki sposób chce osiągnąć. Pan Kukiz jest modny" - mówi pobłażliwie, niewątpliwie swym aksamitnym, stentorowym głosem pan Olechowski.
Tak więc nowi się ścierają ze sobą, zanim nabrali sił, starzy zaś jakby gaśli. Bon moty Millera coraz rzadsze, sweterki Czarzastego coraz bardziej sprane.
Na pochyłe platformerskie drzewo skacze dziś w Rzepie Łukasz Warzecha, pisząc o pysze Platformy, o jej bagażu kłamstw, że jest to partia w kosmosie.Tu chciałbym przypomnieć jednostronność ocen rządu AWS za Jerzego Buzka. Pan premier i jego ministrowie byli hepani równo, jako wyjątkowi nieudacznicy. Minęło parę lat i przyszedł czas na obiektywizm. Teraz mówimy o tym rządzie, że był, jak dotąd, jedynym który wziął się za bary z reformowaniem Polski a Jerzy Buzek to filar wśród autorytetów. Nie tylko pan Kukiz jest modny. Panuje też moda na jednostronną ocenę PO. W Gazecie Wrocławskiej jest poczet tych platformerskich VIP - ów, którzy ucierpieli najmocniej czyli doznali najbardziej spektakularnych porażek. Są to osoby zaangażowane bardziej, lub mniej, w kampanię wyborczą Bronisława Komorowskiego: Robert Tyszkiewicz, Michał Kamiński, ale także Grzegorz Schetyna.
Wracam na zakończenie do Dnia Dziecka. Z tej okazji Super Express zamieszcza 12 zdjęć dzieciaków, które teraz rządzą Polską. Są to zdjęcia polityków sprzed lat. Patrzę na te fotografie i za piosenką z programu telewizyjnego dla dzieci nucę:
"Kulfon, Kulfon, co z ciebie wyrośnie
Gruszki na wierzbie, czy śliwki na sośnie ?"
Cały problem z tymi, którzy wyrośli, w politykę poszli, a jak Kulfonami byli, tak i są!
Do usłyszenia się z Państwem
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.