Nie będzie podziemnego centrum rozrywki w Karpaczu

Nie będzie wielkiego, podziemnego ośrodka rozrywki w Karpaczu. Burmistrz Radosław Jęcek odmówił uzgodnienia warunków dla tego przedsięwzięcia. Miesiąc temu w Radiu Wrocław zapowiadał taką decyzję, bo uznał, że budowa podziemnego kompleksu o powierzchni 55 tysięcy metrów kwadratowych jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania. To już drugie podejście inwestora do zabudowania tego miejsca. Poprzednie, czyli budowa tzw. nowego centrum, spotkało się z blokadą ze strony rady miasta. Radosław Jęcek mówi, że samorząd nie chce w rejonie ulicy Skalnej wielkich hoteli:

Inwestor ma dwa tygodnie na odwołanie się od decyzji władz Karpacza. Po tym, jak dyrektor ochrony środowiska odmówił mu wydania opinii dla tej inwestycji, szanse na budowę podziemnego kompleksu, który na powierzchnię miał wychodzić tylko w formie szklanych kopuł, są właściwie żadne.