Burze na Dolnym Śląsku. Sytuacja dramatyczna, są ofiary śmiertelne (Posłuchaj)

(Radio Wrocław) | Utworzono: 2009-07-23 20:09 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Burze na Dolnym Śląsku. Sytuacja dramatyczna, są ofiary śmiertelne (Posłuchaj) - Fot. Martyna Basaj
Fot. Martyna Basaj

W regionie sytuacja była dramatyczna. Strażacy interweniowali blisko dwa tys. razy, a usuwanie szkód może potrwać nawet kilka dni. Najbardziej ucierpiała Legnica.

Prezydent miasta Tadeusz Krzakowski mówił w Radiu Wrocław, że straty są ogromne i zaapelował do mieszkańców, aby bez ważnej przyczyny nie przemieszczali się po mieście – zarówno pieszo, jak i samochodem.

Chodzi przede wszystkim o teren Parku Miejskiego i Cmentarza Komunalnego. Powalone drzewa, trakcje elektryczne i sygnalizacje świetlne na drogach wciąż stanowią zagrożenie. Ponadto ruch uliczny i tłok utrudniają rozpoczęte już przez służby porządkowe prace.

Legnica po burzy. Zobacz filmy zamieszczone w YouTube

Trwa także usuwanie szkód na trakcjach kolejowych. Po burzy odnotowano ok. 27 różnych utrudnień na terenie całego województwa. Największe utrudnienia panują na trasie z Wrocław-Poznań. Ruch wstrzymano na odcinku z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby. Utrudnienia ciągle występują jeszcze na trasie z Wrocławia do Wołowa. Mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik kolei (Posłuchaj):

Na Dworcu Głównym pasażerowie skarżą się jednak na brak informacji. Opóźnienia sięgają kilku godzin.

Po wieczornej nawałnicy podstawowe teraz pytanie to czy dolnoślązaków czeka pogodowa powtórka. Dyżurna synoptyk Terasa Zawiślak uspokaja (Posłuchaj):


W czwartek późnym popłudniem i nocą pogoda w ciągu kilkunastu minut zamieniła Dolny Śląsk w pobojowisko. Wiatr w porywach sięga nawet 130 km na godzinę.

W nocy zablokowana była trasa numer 15 Ligota-Trzebnicka-Milicz. Tam przejazd uniemożliwiają zerwana linia energetyczna i konary drzew. Zablokowana byłą też droga numer 36 Wąsosz-Rawicz , 94 w Kunicach.

Ruch wahadłlowy na trasie 36 Lubin - Załęcz. Przejazd na trasie Środa Śląska - Wrocław utrudniają przewrócone znaki drogowe.

Odblokowane są już krajowe drogi numer 5 i 3.

Na drodze nr 364 w okolicach miejscowości Czaple połamane drzewo przygniotło samochód - jedna osoba jest ranna. W Dąbrowicy w okolicach Jeleniej Góry konar spadł na mężczyznę, który został zabrany do szpitala.

Zamknięta była droga krajowa nr 3 na odcinku między Piechowicami a Sobieszowem. W samym Sobieszowie wiatr przewrócił drzewo na dom. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Podobnie jest w Kamiennej Górze. Wszędzie trzeba jechać ostrożnie, bo na drogach leżą połamane gałęzie.

Dramatyczna sytuacja na krajowej drodze nr 8 - zawalone drzewa, tworzą się gigantyczne korki.

Przed godziną 19.00 nad Legnicą przeszła gwałtowna burza z opadami deszczu i silnymi porywami wiatru, który przekraczał momentami 130 km/h. Uszkodzone zostały liczne budynki mieszkalne, zerwane dachy oraz linie wysokiego napięcia, powyrywane drzewa. Najbardziej ucierpiała południowo-wschodnia część miasta oraz Park Miejski. Sztab 

Około godz. 21.00 przejezdne były już główne szlaki komunikacyjne miasta - ulica Złotoryjska, Chojnowska, Wrocławska, Rzeczypospolitej.

Służby Szpitala Wojewódzkiego informują, że do godz. 22.00 udzielono pomocy 40 poszkodowanym osobom, w tym dzieciom. 20 z nich przywiozło pogotowie. Jedna z poszkodowanych osób znajduje się w stanie ciężkim, ale stabilnym, dwie - przygotowywane są do zabiegów.

O godz. 23.00 Sztab Kryzysowy podjął decyzję o ewakuacji 15 osób z domu przy ul. Jaworzyńskiej 8.

Legnica - zobacz wideo zamieszczone w YouTube:

Nawałnica dotarła też do Wrocławia. Jak informowali w czwartek wieczorem słuchacze Radia Wrocław, przewrócone drzewa zablokowały ulice Żernicką i Grochową.

Hydrolodzy ostrzegają - stan wód w rzekach moze się gwałtownie podnieść. Niewykluczone są podtopienia.

Dźwięki
Rozmowa Radia Wrocław / zakład energetyczny
Rozmowa Radia Wrocław / kolej
Rozmowa Radia Wrocław / synoptyk

Komentarze (10)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wika 44442009-07-25 12:15:06 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
ja byłam z babcią podczas tej nawałnicy w parku na stadionie wszystko widziałam i normalnie straszne jakis horror czegos takiego w zyciu nie widziałam wszystko latało w powietrzu patrzec przez okno a byc tam to dwie inne bardzo rózne rzeczy wiec tego nie zycze nikomu to było straszne normalnie straszne ale teraz szkody ze nie mozna legnicy poznac i jeszcze maja sie te nawałnice powtarzac okropnie pozdrawiam
~Slavko2009-07-24 09:23:44 z adresu IP: (87.105.xxx.xxx)
Właśnie słucham sobie wywiadu z prezydentem Legnicy. Mówi, że do niego za późno dotarły informacje o nawałnicy (bo IMGW przysłało mu komunikat godzinę przed nawałnicą). A ja informacje o tym, że po południu i wieczorem przez Dolny Śląsk będą przechodziły silne burze z bardzo mocnym wiatrem słyszałem już dzień wcześniej. I było to widać na wszelkich mapach radarowych typu http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/radary10.html. Owszem, nikt nie powiedział, że przez Legnicę o godz. 20 przejdzie nawałnica o takiej a nie innej prędkości wiatru, ale nie bądźmy dziećmi - informacje o tym były dostępne. Ja świadomie zrezygnowałem z treningu rowerowego wczoraj po południu, właśnie po ostrzeżeniach burzowych. I polecam analizę pogody wszystkim, którzy gdzieś się wybierają - czy to na rower, czy na łódkę, a mają dostęp do sieci
~mirulca632009-07-24 00:40:23 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
To co przeszło nad Legnicą było kur*wsko silne. Park miejski zrównało z ziemią. Dachy domów latały nad ulicami. Piekło na ziemi. Tego nawet opisać nie idzie
~do devil2009-07-23 23:57:24 z adresu IP: (90.156.xxx.xxx)
niefortunny nick do wpisu :)
~As2009-07-23 23:12:12 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Ale faktycznie film bez sensu. Lepiej to opisać, niż jakieś filmiki na których nic nie widać.
~devil2009-07-23 22:47:17 z adresu IP: (94.246.xxx.xxx)
kolego jakbys byl w centrum tego czegos co mialem szanse przezyc to nie mialbys czasu na filmowanie! ujsc z zyciem to sie liczylo na ten czas.
~no ale film słaby2009-07-23 21:17:44 z adresu IP: (194.146.xxx.xxx)
nic nie widać nic nie słychać, po co to dawać
~As2009-07-23 21:11:34 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Ale jazda a te pioruny co szły poziomo po chmurach-pierwszy raz coś takiego widziałem, chyba łufo jakie, pany!
~zniszczone auto2009-07-23 20:55:31 z adresu IP: (194.146.xxx.xxx)
na pereca połamało gałęzie, mojej furce chyba nic się nie stało, jakieś leciutkie obicie, ale gościowi obok zerwało spojlerek. oj zmartwi się jak zobaczy
~wr2009-07-23 20:12:06 z adresu IP: (212.127.xxx.xxx)
http://wroclaw.fotolog.pl - gigantyczna chmura nad Krzykami