Budyń vs bigos (PORANNY PRZEGLĄD PRASY)
No i jak? Mają państwo faworyta? Kto wygra? Zadecyduje o tym głosowanie. Super Express nie ukrywa, że stawia na konkretną osobę i ja też ją popieram. Naprawdę ucieszyłbym się, gdyby Monika Kuszyńska wygrała konkurs Eurowizji. Znane natomiast są już wyniki innego głosowania. Tatianie Okupnik nie udało sie wczoraj wygrać Tańca z gwiazdami, widzowie wybrali Krzysztofa Wieszczka. Wieszczek, Wieszczek? Aha, to ten aktor grający seksownego drwala w "Heli w opalach" i Artura w "Na dobre i na złe". To by nie było takie głupie, gdyby udało się wybrać kogoś takiego "na dobre i na złe"...
Jan Turnau z Gazety Wyborczej przypomina, że jutro jest ważny dzień: Zielone Świątki. "50 dni po zmartchwychwstaniu Jezusa Boży Duch wprowadził jego uczniów w religijny entuzjazm. Poczuli sie radośni" - cytuje Turnau Biblię. Radośni? Wszyscy? Czy tylko, że tak powiem nieco większa połowa?
Najgorzej jest z tymi, co to naobiecują, naobiecują a ktoś uwierzy i pójdzie na lep gładkich słówek. Pani Magdalena Radomska skarży się na łamach Faktu, że Krzysztof Diablo Włodarczyk mówił, że się z nią ożeni, dziecko zmajstrował i teraz ani jego, ani alimentów. Pani Madziu - pani po prostu źle wybrała...
Kto wygra? Sądzą państwo, że da się przełamać złą passę? Dzisiaj Śląsk Wrocław gra z Górnikiem Zabrze. Gazeta Wrocławska pisze, że nasza drużyna chce zacząć marsz w górę tabeli. Ale oni tak zawsze mówią. A potem jak jest remis, to każą się cieszyć.
Na internetowych forach juz zaczyna się grzanie silników przed konfrontacją ludu bożego z lemingami. To jest zakamuflowane. Są dwa obozy: zwolennicy budyniu i bigosu. Niestety, Gazeta Wrocławska nie zachowała obiektywizmu. Na stronach, gdzie przepisy podają panie z koła gospodyń wiejsko - miejskich o bigosie ani słowa. A przepis na budyń waniliowy z owocową nutą jest! W tej samej Gazecie Wrocławskiej Aleksander Malak zgłasza reklamację. Cytuję: "Rozumiem znaczenie ciszy wyborczej, nie rozumiem, dlaczego mam milczeć PRZED wyborami. To nie jest cisza przedwyborcza!" Olek - czyli Andrzeju - widziałeś co się wczoraj działo? Tych dwóch kiedyś musi sie wyspać. Więc dzisiaj cały naród śpiewa: "Ach śpij kochanie, jeśli gwiazdkę z nieba chcesz - dostaniesz..." Ale nie ty, tylko ty!
Do usłyszenia się z Państwem...