KGHM Zagłębie zmierzy się z GKSem Tychy
Mecz inaugurujący 30. kolejkę I ligi piłkarskiej zapowiada się niezwykle ciekawie. Obie drużyny grają o zupełnie inne cele, ale też obie potrzebują punktów.
Zagłębie jest na fali i ma świetną serię. W ostatnich dziesięciu meczach odnieśli osiem zwycięstw i mają na koncie dwa remisy. Utrzymują przewagę w tabeli nad Wisłą Płock i Termalicą Nieciecza.
GKS pod wodzą Tomasza Hajty walczy o utrzymanie. Po wycofaniu się z ligi Floty Świnoujście zespół zajmuje miejsce gwarantujące grę w barażach. Jednak GKS Tychy to jedyny zespół w pierwszej lidze, który w tym sezonie nie odniósł wyjazdowego zwycięstwa.
Zagłębie w ostatnim meczu pokonało na wyjeździe Sandecję Nowy Sącz 1:0. Drużyna Piotra Stokowca może i specjalnie nie zachwyca, ale nie o to w pierwszej lidze chodzi. Liczy się zdobywanie punktów, a to Zagłębie czyni konsekwentnie. W spotkaniu z GKSem będzie musiało radzić sobie bez Lubomira Guldana, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Drużyna Tomasza Hajty zanotowała efektowną wygraną nad Pogonią Siedlce 4:1. Szkoleniowiec także jednak ma problemy kadrowe. W tym spotkaniu również z powodu kartek zabraknie Rafała Kośca, Mateusza Mączyńskiego i Marcina Wodeckiego.
Początek meczu KGHM Zagłębie Lubin - GKS Tychy o 19.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.